W Miedzianej Górze pod Kielcami był do kupienia quad stylizowany na buggy, do jazdy po drogach publicznych, ale reszta oferty to stałe giełdowe propozycje. W Sandomierzu oferowano ciekawe modele aut, ale brakowało na nie chętnych.
Kielce
Jeśli ktoś odwiedził podkielecki tor w poprzednich tygodniach, mógł odnieść wrażenie, że ma deja vu. Wśród oferty ciężko znaleźć coś nowego, a wystawiane po kilka razy samochody na stałe wrosły w giełdowy krajobraz.
Dla tych, którzy chcieliby spróbować terenowej przygody a nie mają odwagi wsiąść na quada czy motocykl, na giełdzie pojawiła się ciekawa nowość. Za 7500 złotych można było stać się posiadaczem terenowego buggy. Ma on tę przewagę nad tradycyjnym czterokołowcem, że wyposażony jest w klatkę i pasy bezpieczeństwa, a ponieważ ma homologację drogową bez obaw można nim się poruszać także po drogach publicznych.
SANDOMIERZ
Około 900 aut przyjechało w sobotę na giełdę samocho-dową do Sandomierza. Uwagę wielu oglądających zwracało BMW serii 1 M - pakiet. Za czteroletnie auto właściciel chciał 56 tysięcy złotych. Na placu była również nieczęsto spotykana na naszych drogach honda CRX 1992 roku, wyceniona na 9,9 tysiąca złotych. Transakcji, jak twierdzą sprzedający, jest niewiele.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?