Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stacje paliw często wykorzystują okres dynamicznych spadków cen do tego aby obniżyć cenę mniej i mieć tę wyższą marżę dla siebie

Maciej Badowski
Maciej Badowski
To, w jakim stopniu odczujemy to na stacjach paliw zależy od polityki cenowej sprzedawców.
To, w jakim stopniu odczujemy to na stacjach paliw zależy od polityki cenowej sprzedawców. fot. Tomasz Czachorowski/ Polska Press
W okresie kiedy ropa mocno drożeje, my widzimy, że te paliwa również drożeją ale nie aż tak skokowo. W drugą stronę działa to podobnie- wyjaśnia ekspert w rozmowie z AIP.

- Bardzo mocno spadły ceny ropy naftowej na globalnych rynkach. To efekt polityki cenowej największych producentów którzy dotychczas starli się ograniczać podaż, żeby jakkolwiek pozytywnie wpłynąć na cenę. Natomiast tutaj nie doszło do porozumienia między OPEC, Arabią Saudyjską a Rosją i mamy otwartą wojnę cenową. Wszyscy więksi producenci chcą zagarnąć jak największą część tego malejącego rynku dl siebie- tłumaczy w rozmowie z AIP dr Przemysław Kwiecień, główny analityk XTB.

Jak wyjaśnia jeśli mamy ograniczenia w gospodarce, jeśli lata mniej samolotów, jeździ mniej samochodów, to wiadomo, że tego paliwa potrzeba mniej, a jednocześnie producenci nie porozumieli się i będą pompować tej ropy więcej, więc jej cena bardzo mocno spadła.

- To dobra wiadomość dla wielu gospodarek, ponieważ większość Europy, Azja w tym Chiny, Korea, Japonia, czyli te kraje które ucierpiały w wyniku koronawirusa, one są importerami netto energii, dla nich to jest dobra wiadomość- dodaje.

To, w jakim stopniu odczujemy to na stacjach paliw zależy od polityki cenowej sprzedawców. - W dużej mierze Orlenu który zdominował dużą część polskiego rynku. Pewnie te ceny trochę spadną. Z drugiej strony spółka pewnie będzie próbowała trochę podnieść sobie marżę, obniżając ceny mniej niż spada cena ropy naftowej- wyjaśnia Kwiecień.

Czy możemy się spodziewać mocnych obniżek cen na stacjach paliw? Należy pamiętać, że na cenę litra paliwa składają się w dużym stopniu podatki. Ropa naftowa tak naprawdę to mniej niż połowa tej ceny finalnej, którą płacimy na stacji benzynowej. Dlatego jeśli mamy duże wahania cen ropy naftowej, to nawet gdyby rafinerie, a później stacje paliw chciałby w pełni te zmiany przekładać na detalicznego odbiorcę, to te wahania i tak byłyby przynajmniej o połowę mniejsze.

- W okresie kiedy ropa mocno drożeje, my widzimy, że te paliwa również drożeją ale nie aż tak skokowo. W drugą stronę działa to podobnie. Jeśli dodamy do tego fakt, że stacje paliw często chcą wykorzystać ten okres dynamicznych spadków cen do tego, żeby starać się obniżyć tę cenę trochę mniej i mieć tę wyższą marżę dla siebie, to ten spadek już w ogóle nie będzie aż tak dynamiczny, jak to co widzimy na globalnych rynkach- podsumowuje ekspert.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia