Stawka meczu w Chojnicach Chojniczanka (jedenasta pozycja) - Drutex-Bytovia Bytów (trzynasta lokata) jest niebagatelna, bo chodzi nie tylko o prymat na Kaszubach, ale także o prestiż. Na pewno gospodarze i goście zagrają na maksa. Zaległy mecz z 6. serii I ligi edycji 2015/2016 na chojnickim stadionie przy ul. A. Mickiewicza wywołuje ogromne zainteresowanie kibiców. Do Chojnic wybiera się sporo osób z Bytowa. Dziś (środa) gra zacznie się o godz. 20.
Dla Chojniczanki będzie to pierwsze spotkanie w rundzie jesiennej przed własną publicznością. Trzeba zaznaczyć, że rywalizacja odbędzie się przy sztucznym świetle, które rozbłyśnie po raz pierwszy na obiekcie. To jest historyczne wydarzenie w Chojnicach.
Do tej pory Chojniczanka rywalizowała 7 razy z rzędu na wyjazdach (chociaż jeden raz chojnicki zespół występował w roli gospodarza, ale grał w Grudziądzu i było to z Olimpią w 4. kolejce) i zdobyła 10 punktów. Dotychczas Drutex-Bytovia zaliczył 6 meczów i zainkasował 9 pkt. Warto odnotować, że ostatnio obydwie drużyny zanotowały zwycięstwa. I tak Chojniczanka wygrała w Suwałkach z Wigrami 1:0. Z kolei bytowianie zwyciężyli 1:0 w Głogowie Chrobrego, który do tej konfrontacji był liderem. Bytowski zespół do zwycięstwa poprowadził niezawodny snajper Janusz Surdykowski, strzelając zwycięskiego gola. Dla napastnika z Bytowa była to piąta bramka w tym sezonie. Dzięki niej popularny "Surdyk" prowadzi w klasyfikacji najlepszych strzelców wspólnie z Danielem Gołębiewskim (byłym graczem Druteksu-Bytovii, który reprezentuje Dolcan Ząbki) i Szymonem Lewickim (Zawisza Bydgoszcz).
- Chojniczanka wraca na właściwy tor i jest groźna. Czeka nas bardzo trudne wyzwanie. W naszych szeregach zabraknie Marka Opałacza i Roberta Mandrysza. Ich absencja podyktowana jest kartkami - informuje Tomasz Kafarski, szkoleniowiec z Bytowa.
Bytowskim piłkarzom nie zabraknie determinacji, bo będą chcieli wygrać i przeskoczyć Chojniczankę w tabeli I ligi.
- My nie przestraszymy się ekipy z Bytowa. Do Druteksu-Bytovii podchodzimy z ogromnym szacunkiem. Pamiętamy, że niedawno inauguracja sztucznego oświetlenia w Bytowie przyniosła pecha ekipie Tomka Kafarskiego. Myślę, że na naszym stadionie nie będzie wpadki. Drutex-Bytovię znamy doskonale i analizowaliśmy jego grę. Pauzę kartkową musi odbyć stoper Marcin Biernat - oznajmia Mariusz Pawlak, trener Chojniczanki.
W edycji 2014/2015 I ligi dwukrotnie górą była Chojniczanka od bytowskiego Druteksu-Bytovii. Chojniczanie wygrali u siebie 2:0, a w Bytowie triumfowali 1:0.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
