Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Staszowskie bombki zdobią choinki na całym świecie. Zobacz co jest modne na te święta

Agnieszka KURAŚ [email protected]
Motywy roślinne, cała gama owoców i warzyw od dawna już tworzone są w GMC Staszów, jako szklane ozdoby.
Motywy roślinne, cała gama owoców i warzyw od dawna już tworzone są w GMC Staszów, jako szklane ozdoby. Agnieszka Kuraś
Staszowskie bombki robią furorę, być może dlatego, że każda jest zdobiona ręcznie. Właścicielka firmy pani Lucyna Gozdek kreuje „bombkową” modę – już wie co będzie modna za rok.

Na choinki w tym roku powrócą czerwone muchomory w białe kropki, czy ptaszki, w które od dawien dawna ubierało się świąteczne drzewka. Ale nie zabraknie i nowości. O tym, jak powinna być przystrojona modna choinka opowiedziała nam Lucyna Gozdek, właścicielka fabryki bombek GMC w Staszowie.

Do skarbca wzorów ozdób choinkowych w firmie GMC w Staszowie niewiele osób może wejść. Właścicielka firmy pilnie strzeże dostępu do swoich projektów. Każdy z nich jest dla niej bardzo ważny, bo w ich wykreowanie wkłada nie tylko swoje umiejętności, ale głównie serce. Nam się udało obejrzeć, to magiczne miejsce, skrzące blaskiem świąt. Lucyna Gozdek pokazała nam swoje królestwo. Znajdują się tam setki, czy nawet tysiące bombek. Różnorodność wzorów i barw może przyprawić o zawrót głowy. Migocący brokat, kamienie, szkiełka, czy bursztyny, którymi zdobione są ozdoby choinkowe, pozwalają sądzić, że to małe dzieła sztuki, które stanowią biżuterię choinek. Tutaj, jak nigdzie indziej czuć ducha świąt.

Spod rąk pracujących tam pań wychodzą prawdziwe dzieła sztuki.

Lucyna Gozdek każdego roku w listopadzie wysyła swoje projekty - bombki na Trendy, które są rywalizacją projektantów z całego świata. Każdorazowo tworzy od około 400 nawet do 500 projektów. Tam designerzy wybierają te, które będą królowały w danym sezonie. Zatem przesady nie ma w stwierdzeniu, że fabryka bombek GMC Staszów dyktuje trendy i modę bombkową, bo corocznie wiele projektów tej firmy wybieranych jest, jako te najpiękniejsze.

- Przy tworzeniu wzorów biorę pod uwagę kulturę i tradycje różnych krajów. Bo tak jest, że na przykład bombka czarna, czy biała nie sprzeda się w Stanach, ale już w Chorwacji, to połączenia bieli z czernią cieszy się powodzeniem – mówi Lucyna Gozdek.

NA BOMBKACH W TYM ROKU MODNA JEST NATURA

Wybrane prace można zobaczyć na przełomie stycznia, lutego w trakcie targów Christmas World we Frankfurcie na specjalnej wystawie. Choć w tym roku bombki jeszcze nie zawisły na choinkach pani Lucyna już wie, jakie wzory będą modne za rok. Uchyliła nam rąbka tajemnicy i zdradziła, że w przyszłym roku w modę wejdą barwy żywe, jaskrawe oraz wzory geometryczne i delikatne, ale bogato zdobione. To jednak dopiero za rok. Zapytaliśmy właścicielkę firmy - W co w tym roku powinna być ubrana modna choinka?

-Co roku wychodzi nowa linia różnych tematów. W tym roku dominują cztery trendy: bogata dżungla, bajkowy las, połyskująca pustynia i wykwintne wybrzeże. Temat dżungli podoba mi się najbardziej w tym sezonie. Te kolory dżungli są mi bardzo bliskie. Szczególnie lubię turkusy, indygo w połączeniu z zielenią butelkową. To są fajne kolory, które działają dobrze, kojąco na każdego z nas – mówi właścicielka Fabryki Bombek w Staszowie.

 

Ozdoby choinkowe

Każda z linii charakteryzuje się odrębną kolorystką i różnorakimi kształtami. W tym roku zgodnie z obowiązującymi trendami modne są zarówno bombki w kolorach: indygo, turkusu, różnych odcieni zieleni, ale także żywe czerwienie w połączeniu z bielami, beże, brązy, kolory natury, ale także jasny fiolet, kolory kojarzone z muszlą, koralowcem, pastelowe róże i żółcie.

Na tegorocznych bombkach przeważają motywy zwierzęce i roślinne: różne odmiany ptaków od pospolitego dudka, po egzotyczne papugi. Będą także wielobarwne motyle i egzotyczne kwiaty. Na choinki powrócą czerwone muchomory w białe kropki, ale także grzyby zupełnie bajkowe, które nie mają odzwierciedlenia w naturze. Modne są też muszle, rozgwiazdy i wszystkie motywy, które wiążą się z morzem.

MAŁE RĘKODZIEŁA SZTUKI

Jedna bombka może być zdobiona od kilku minut nawet do kilku godzin, jeżeli praca nad nią wymaga wielu etapów. Co najważniejsze każda ze szklanych ozdób dekorowana jest ręcznie. Tu nie ma mowy o masowej, maszynowej produkcji. Dlatego bombki ze Staszowa są takie unikatowe. Efekt pracujących tam pań jest imponujący. Jak mówi pani Lucyna do tej pracy niezbędne są umiejętności plastyczne, ale i duża cierpliwość. To Lucyna Gozdek robi pierwowzory. Każdy z nich misternie dopracowuje, a potem swoją ideę tłumaczy pracownikom, by końcowy efekt był taki, jak sobie wyobraziła. Inspiracje, jak mówi czerpie z natury i rzeczywiście te małe dzieła sztuki, czasem do złudzenia przypominają realny przedmiot. Chociażby bombkowa kolekcja słodkości. Ciasteczka, babeczki, czy mufinki wyglądają tak apetycznie, że trudno jest sobie wyobrazić, że nie są do zjedzenia. A na ich widok ślinka cieknie naprawdę.

Zanim jednak bombka wejdzie w fazę końcową, czyli zdobienia, nad tym żeby powstała pracuje wiele osób. Najpierw ze szklanej rureczki musi zostać wydmuchana, następnie przechodzi etap srebrzenia i malowania, by potem znaleźć się w rękach pań dekorujących je.

Bombki ze staszowskiego GMC mieniące się wieloma kolorami o wyszukanych kształtach zdobią choinki w wielu krajach. Są sprzedawane między innymi w Australii, Stanach Zjednoczonych, Niemczech, Szwecji, Szwajcarii, we Włoszech, Rosji, Czechach, Chorwacji i w wielu innych krajach.
 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia