W mijającym 2009 roku połowa z 12 dni ustawowo wolnych od pracy wypadała w weekend. W nowym roku stracimy trzy dni świąteczne, przypadające w niedziele.
W 2010 roku na niedziele przypadają w maju Zielone Świątki, w sierpniu Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny i drugi dzień świąt Bożego Narodzenia. Jako dzień wolny od pracy wszyscy pracujący będą mogli sobie odebrać tylko święta wypadające w sobotę, czyli w maju Święto Pracy i pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia.
KIEDY WARTO WZIĄĆ URLOP?
W przyszłym roku nie będzie długiego majowego weekendu. Jeżeli odbierzemy dzień wolny za sobotę (1 maja) w piątek (30 kwietnia), wtedy warto wziąć dzień urlopu w czwartek (29 kwietnia) lub wtorek (4 maja). W poniedziałek przypada Święto Konstytucji 3 Maja, wówczas dzięki jednemu dniu urlopu będziemy mieli pięć dni wolne od pracy.
W czerwcu możemy wziąć jeden dzień wolny w piątek (4 czerwca), by przedłużyć urlop po Bożym Ciele, które wypada 3 czerwca (czwartek), i odpoczywać przez cztery dni. Tak samo można przedłużyć urlop w listopadzie po Święcie Niepodległości (11 listopada), które przypada w czwartek.
Święta Bożego Narodzenia również nie będą długie. Na weekend wypada pierwszy i drugi dzień świąt. Po przyszłorocznym sylwestrze, wypadającym w piątek także nie będziemy długo odpoczywać.
STRATA CZY ZYSK?
Jeden dzień wolny od pracy kosztuje państwo około 4 miliardów złotych - o tyle zmniejsza się Produkt Krajowy Brutto. To strata dla budżetu kraju, ale według ekspertów, odpoczynek ma korzystny wpływ na efektywność w pracy. Wypoczęty pracownik lepiej wykonuje swoje obowiązki i ma na nią większą ochotę.

Strefa Biznesu: Jaką decyzję podejmie w grudniu RPP?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?