Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Świętokrzyscy przedsiębiorcy kontra koronawirus. Stanisław Rupniewski: - Kłopoty już się zaczęły a politycy nawet z nami nie rozmawiają

Marzena Smoręda
Marzena Smoręda
O sytuacji świętokrzyskich firm w dobie epidemii koronawirusa i oczekiwanego ratunku dla biznesu - rozmowa ze Stanisławem Rupniewskim, kieleckim biznesmenem, sekretarzem Forum Gospodarczego Województwa Świętokrzyskiego, grupującego największe organizacje gospodarcze województwa.

W jakiej sytuacji są obecnie świętokrzyscy przedsiębiorcy i ich firmy?

Sytuacja jest bardzo trudna. Wiele firmy ciągnie resztkami możliwości i siłą rozpędu. Jako przedsiębiorcy, doceniamy znaczenie Tarczy Antykryzysowej i wszelkie inicjatywy podejmowane przez rząd, mające na celu pomoc dla biznesu, , ale niestety, ta pomoc nie jest według nas wystarczająca. Przede wszystkim dlatego, że nie obejmuje wszystkich przedsiębiorstw. Forum Gospodarczemu Województwa Świętokrzyskiego zależy na tym, aby pomoc otrzymali nie tylko mikroprzedsiębiorcy, ale i większe, a nawet duże firmy. Powinno się tak stać, ponieważ firmy, a więc gospodarka, działają w obiegu zamkniętym. Małe i średnie firmy działają na rzecz dużych przedsiębiorstw, a duże korzystają z pracy tych najmniejszych. Jeśli więc ten obieg zamówień i procesu produkcji zostanie zakłócony, to ani małe, ani duże firmy nie utrzymają się na rynku. Wszystkim przedsiębiorcom chodzi o pakiet kompleksowej i równej pomocy dla biznesu.

Jak długo nasze firmy mogą wytrzymać ten kryzys?
[/b]
Świętokrzyscy przedsiębiorcy "nie pękają", ale w mojej ocenie ich firmy nie wytrzymają takiej sytuacji jak jest obecnie dłużej niż trzy miesiące. Oczywiście chcą jak najdłużej utrzymać działalność, a niektóre wręcz muszą być non-stop w ruchu, ale kłopoty już się zaczęły. Nie mamy na szczęście jeszcze sygnałów o zwalnianiu pracowników, ale są już przestoje w firmach. To niestety źle wróży na przyszłość.

Jak władze wojewódzkie, samorządy mogą pomóc pracodawcom?

Oczekujemy powszechnej pomocy - dla wszystkich, żeby nikt nie był faworyzowany. Idea pomocy najmniejszym firmom jest szczytna, ale niestety nie daje równych szans. Szkoda że nikt ze świętokrzyskich parlamentarzystów o tym z nami nie rozmawia, nie słucha naszych uwag. Politycy chyba boją się przedsiębiorców. Doceniamy inicjatywy prezydenta Kielc i samorządowców o odroczeniach podatków od nieruchomości, chociaż one akurat nie są dla nas najbardziej uciążliwe. Pomocy w ubezpieczeniach pracowników, uwolnienie pieniędzy zgromadzonych na rachunkach VAT, skrócenie terminów jego zwrotów - to jest realna pomoc. Poza tym uproszczenie procedur, druków - w tej chwili nawet przeczytanie obszernych założeń Tarczy Antykryzysowej stanowi duży problem i zajmuje dużo czasu, a co dopiero ich zrozumienie i zastosowanie. Jako przedsiębiorcy oczekujemy prostych, jasnych i klarownych rozwiązań, poprzedzonych rozmowami z biznesem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Świętokrzyscy przedsiębiorcy kontra koronawirus. Stanisław Rupniewski: - Kłopoty już się zaczęły a politycy nawet z nami nie rozmawiają - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia