Wygrana Pałacu Bydgoszcz z pomocą młodzieży

Pałac Bydgoszcz - Impel Wrocław 3:1 (-23, 24, 19, 12)

PAŁAC: Liliom 5, Adams 19, Czyżnielewska 23, Martinez 10, Schulz 10, Mazurek 4, Kuehn-Jarek (libero) oraz Sosnowska, Krzywicka, Grejman 7.
Punkty: atak - 59, blok - 14, zagrywka - 5, po błędach rywalek - 21.
IMPEL: Staelens 3, Jaszewska 8, Wilson 8, Mroczkowska 8, Pyziołek 12, Djurisić 9, Medyńska (libero) oraz Rosner 5, Konieczna 5, Nowakowska, Polak 1, Szkudlarek.
Punkty: atak - 45, blok - 11, zagrywka - 3, po błędach rywalek - 21.

Po porażce na inaugurację w Bielsku-Białej można było mieć obawę o postawę Pałacu. Jednak bydgoszczanki wyciągnęły właściwe wnioski i po przegranej nie było widać żadnego śladu. Pokonały rywalki z Wrocławia, mimo pechowej porażki w inauguracyjnej partii.

Pierwszego seta bydgoszczanki przegrały na własne życzenie. Prowadziły już 21:18, ale wtedy w ich poczynania wkradła się niezrozumiała niemoc. Straciły 5 "oczek" z rzędu. W 2. partii sytuacja się odwóciła. Najpierw miejscowe prowadziły aż 8:2. Ale potem w trzech seriach traciły punkty. Po 1. dały się zbliżyć rywalkom, po 2. był remis, a po 3. przegrywały już 17:21. Wtedy trener Gąsior wprowadził na boisko Annę Grejman, która zastąpiła Ritę Liliom. Ta zmiana okazała się kluczowa. Zaraz po wejściu Grejman zdobyła punkt. Następnie dobrze pracowała w bloku z Rachel Adams. Gospodynie zdobyły 6 "oczek" z rzędu. Dwa ostatnie punkty gospodynie dosłownie wyszarpały po długich wymianach, które zakończyły Adams i Zuzanna Czyżnielewska.

W dwóch kolejnych partiach gospodynie ułożyły sobie grę i to one były stroną dominującą. Trener Gąsior dokonywał jeszcze jednej udanej zmiany. Na zagrywkę wprowadzał Justynę Sosnowską. Z jej serwami wrocławianki zupełnie sobie nie radziły. Drugim ważnym elementem był blok w 4. secie. Bydgoszczanki wręcz zdemolowały rywalki tym elementem gry.

W innym piątkowym meczu Budowlane Łódź przegrały z Aluprofem Bielsko-Biała 0:3 (-14, -23, -25).

Więcej o meczu w sobotnim papierowym wydaniu "Gazety Pomorskiej"