Świętokrzyski Okręg Przemysłowy. Poseł Adam Cyrański objaśnia swoją koncepcję na rozwój gospodarczy województwa świętokrzyskiego

W środę na Placu Artystów w Kielcach odbyła się prezentacja kandydatów Koalicji Obywatelskiej do Sejmu, a także elementów programu tego środowiska politycznego dla województwa świętokrzyskiego.

Podczas tego wydarzenia intrygującą deklarację złożył poseł Adam Cyrański, dwójka na liście do Sejmu. - Czas, aby w Polsce praca zaczęła się opłacać. W kampanii będę namawiał i wołał o to, byśmy utworzyli świętokrzyski okręg przemysłowy. Dziś nie mamy dobrze płatnych miejsc pracy. Rządzący odwołują się do Centralnego Okręgu Przemysłowego, powinniśmy mocno walczyć o utworzenie świętokrzyskiego okręgu przemysłowego, bo w wielu miastach i miasteczkach w regionie dawniej prosperowały zakłady produkcyjne - powiedział Adam Cyrański.

Poprosiliśmy parlamentarzystę o objaśnienie koncepcji utworzenia Świętokrzyskiego Okręgu Przemysłowego. - Nie mogę już słuchać tych bajek, jakie parlamentarzyści PiS z regionu i najważniejsze osoby w rządzie wciskają mieszkańcom naszego województwa. Że Świętokrzyskie jest oczkiem w głowie rządzących, że zajmuje specjalne miejsce w rządowych planach pomocy regionom słabszym, że otrzyma potężne wsparcie z budżetu państwa, że posypią się tu centralne inwestycje. Od przeszło czterech lat słyszę też o powrocie do idei Centralnego Okręgu Przemysłowego, który funkcjonował w dwudziestoleciu międzywojennym między innymi na terenie obecnego województwa świętokrzyskiego.

Politycy PiS opowiadają o reaktywacji przemysłu, tysiącach nowych miejsc pracy, potężnym zastrzyku pomocy finansowej dla regionu. Na gadaniu się niestety kończy, a rzeczywistość skrzeczy.

Fakty są takie, że Świętokrzyskie przez cztery lata rządów PiS dostało z pieniędzy centralnych trzy miliardy złotych – za nami jest tylko Lubuskie. Śląsk w tym samym czasie otrzymał 13 miliardów i to nie koniec, ponieważ w specjalnym Programie dla Śląska na działania między innymi w zakresie wzrostu innowacyjności przemysłu i inwestycji rozwojowych oraz modernizację infrastruktury transportowej przewidziano ponad 40 miliardów złotych! Na naszych oczach upada Chemar – firma-symbol w Kielcach. Budowa trasy S74 ślimaczy się i nie wiadomo, czy w ogóle ruszy. Ostatnio zabrano nam ponad pół miliarda złotych zarezerwowanych na budowę linii kolejowej numer 8 łączącej Kielce z Warszawą i Krakowem. Teraz słychać o planach utworzenia przez PiS po wyborach województwa częstochowskiego, którego częścią miałby się stać powiat włoszczowski. To już przechodzi ludzkie pojęcie! Jeżeli lokalni posłowie PiS popierają takie pomysły, to powinni wyemigrować na Śląsk i startować do sejmu z tamtejszych list - mówi Adam Cyrański.

- Świętokrzyskie jest jednym z najmniejszych województw, a takie pomysły prowadzą do jego likwidacji. Jeśli w Świętokrzyskiem dziś nie jest najgorzej, to tylko z uwagi na program Rodzina 500 plus i stały miesięczny transfer środków budżetowych do portfeli mieszkańców. Ale program Rodzina 500 plus, tak samo zresztą jak inne programy społeczne tego rządu, jest finansowany z naszych podatków. A skąd się biorą podatki? Z pieniędzy, które zarabiamy. Jeśli myślimy o utrzymaniu szczodrej polityki socjalnej, musimy szukać dodatkowych źródeł dochodów do budżetu. Gdzie je znaleźć? Największe wpływy podatkowe generują firmy, przedsiębiorcy i ludzie tam zatrudnieni.

Musimy zatem skierować cały nasz wysiłek na rozwój gospodarczy, na budowanie przez przedsiębiorców nowych fabryk i centrów nowoczesnych technologii, na wytwarzanie produktów, które znajdą swój zbyt na światowych rynkach, na tworzenie nowych i dobrze płatnych miejsc pracy.

Bez tego wszystko się zawali. Nie będzie ekstra pieniędzy dla Świętokrzyskiego na rozwój, zniknie też 500 plus. Stąd moja koncepcja utworzenia Świętokrzyskiego Okręgu Przemysłowego - mówi Adam Cyrański.

- To moja konkretna odpowiedź na to, że rząd Prawa i Sprawiedliwości od czterech lat traktuje nasz region z buta, choć dopieszcza inne województwa, na przykład śląskie. Świętokrzyski Okręg Przemysłowy jest naszą odpowiedzą na „Program dla Śląska” i takim testem dla rządzących, czy zależy im tylko na głosach wyborczych mieszkańców województwa czy realnej poprawie stopy życia. Widzę to tak. Rząd ustanawia program Świętokrzyski Okręg Przemysłowy i gwarantuje na ten cel 10 miliardów złotych z przeznaczeniem na rozwój gospodarczy oraz budowę dróg i kolei. Zaczynamy od utworzenia w podkieleckich Obicach na obszarze 600 hektarów strefy inwestycyjnej oraz budowy dróg ekspresowych S73 i S74, by skomunikować tereny, gdzie staną fabryki i centra rozwojowo-badawcze dużych koncernów, z głównymi węzłami autostradowymi.

W ciągu paru lat jako region zyskujemy gigantyczny impuls rozwojowy i nikt więcej w całej Polsce nie będzie już pogardliwie wypowiadał się o Świętokrzyskim.

Obice jako serce życia gospodarczego regionu pompuje życiodajną krew do wszystkich powiatów naszego województwa, tam powstają firmy kooperujące z inwestorami w Obicach. Małe miasta naszego województwa odzyskują funkcje przemysłowe i gospodarcze, odradzają się. Ludzie zaczynają więcej zarabiać i wreszcie znajdują pretekst do pozostania w swoim rodzinnym mieście, a nie tułania się po kraju w poszukiwaniu godnej pracy. Moim zdaniem to proste, wymaga tylko dobrej woli ze strony polityków i potraktowania województwa świętokrzyskiego na równych prawach na przykład ze Śląskiem. Bo dziś skupienie się rządu na Śląsku jest policzkiem wymierzonym w Świętokrzyskie. Teraz Świętokrzyskie!

Największy aquapark w regionie już na finiszu

Czy mógłbyś zostać handlowcem? Test	Ruszyła budowa wielkiej tężni solankowej w Busku
Najbardziej absurdalne i najśmieszniejsze podatki	Ile zarabiają Polacy? Sprawdź, czy wiesz!

ZOBACZ TAKŻE: Flesz – smartfony zamiast kas fiskalnych

Źródło: vivi24