KPS Kielce - BBTS Bielsko-Biała 1:3 (23:25, 11:25, 25:22, 26:28)
KPS Kielce: Karakuła, Kosiba, Szymański, Godlewski, Starzec, Woźnica, Jaskuła (libero) oraz Busch, Adamski, Rećko, Pacholczak.
BBTS: Maciończyk, Adamczyk, Piotrowski, Sukhacki, Buniak, Krykun, Koziura (libero) oraz Nowak, Sawicki, Firszt, Oniszk.
Pierwszy set meczu, dwóch spadkowiczów z PlusLigi, stał na dość dobrym poziomie. Podopieczni trenera Mateusza Grabdy, siatkarze KPS mieli nawet szansę wygrać tą partię. Kielczanie prowadzili 18:15, 19:16. Przy stanie 23:23, na zagrywkę powędrował Oleg Krykun i zakończył się ten set wygraną BBTS, bo kielczanie da razy pomylili się w ataku.
Druga partia to już dominacja zdecydowanie bardziej doświadczonej drużyny z Bielska-Białej. Najbardziej naszej drużynie dał się we znaki, Ukrainiec Oleg Krykun, zarówno w ataku, jak w w polu zagrywki. Przy stanie 16:7, na boisku pojawił się Piotr Adamski, kapitan i rozgrywający KPS. Nic się na dobre w grze naszej drużyny nie zmieniło. Jeżeli chodzi o naszego kapitana, to widać było, że nie trenował kilka dni z powodu choroby, silnego przeziębienia. Trzecia partia padła łupem KPS. Kielczanie prowadzili wysoko już 18:10 i wygrali do 22.
Z każdą piłką tego meczu, jego poziom spadał. Czwarta partia to gra punkt za punkt. BBTS jak odskoczył na dwa, trzy punkty, ale momentalnie KPS wyrównywał. Ostatecznie na przewagi byli goście z Bielska-Białej.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TEŻ: Sportowy flesz filmowy. Którzy sportowcy mają najwięcej dzieci?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?