Do 25 marca w Nadleśnictwie Starachowice miało miejsce 10 pożarów i to niemalże w jednym miejscu, niedaleko miasta. Czy to przypadek? Strażacy i leśnicy już wiedzą, że nie.
Jest ostre słońce, wiatr wysusza trawy, ściółkę, pożar w każdej chwili może przybrać rozmiary nie do opanowania, nie tylko płonie las, ale jest to też zagrożenie dla zdrowia, życia i mienia ludzi. Nie licząc strat przyrodniczych.
Leśnicy i strażacy apelują: -Reagujmy na podejrzane zachowania ludzi w lasach i ich sąsiedztwie. Straż pożarna potrzebna jest gdzie indziej, a nie do gaszenia pożarów powstałych na skutek działalności podpalaczy. Szczególnie w tych trudnych czasach koronowirusa.
Służby radzą sobie coraz lepiej. Mają sprawny system wykrywania pożarów. W przypadku Nadleśnictwa Starachowice są to dwie wieże z bardzo nowoczesnym systemem wykrywania dymu za pomocą kamer dalekiego zasięgu oraz systemu automatycznej detekcji dymu (ADD).
Ale czy ten las nie mógłby spokojnie rosnąć, a służby pracować, tam gdzie są potrzebne, bez ingerencji człowieka?
Zobacz także:Koronawirus w Świętokrzyskiem? [RAPORT NA BIEŻĄCO]
Ważne telefony: Koronawirus w Świętokrzyskiem. Gdzie dzwonić po pomoc i informacje? Ważne telefony
🔔🔔🔔
Pobierz bezpłatną aplikację Echa Dnia i bądź na bieżąco!
Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy do niej zakładkę, w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią koronawirusa.
Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania.
Jakie są objawy i jak się chronić? Zobaczcie
Zobacz też, jak prawidłowo myć ręce:
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?