100 lat pani Janiny Ciaś z Odrowąża. Oto jej sposób na zdrowie

Pani Janina urodziła się w Odrowążu 4 września 1916 roku. Pamięta trudne czasy II wojny światowej, której nie chce wspominać. Przez wiele lat pracowała w gospodarstwie. Zawodowo była związana z Zakładami Metalurgicznymi w Skarżysku-Kamiennej, cegielnią w Odrowążu oraz Gminną Spółdzielnią w Odrowążu. Wspólnie z mężem, który zmarł w 1972 roku wychowali trójkę dzieci: Romualda, Alicję i Marię. Pani Janina cieszy się z dużej rodziny: siedmiorga wnucząt i dziewięciorga prawnucząt. Od kilku lat mieszka ze swoją córką w Wolbromiu w okresach letnich przyjeżdżając do Odrowąża. Ogląda telewizję, czyta prasę i z pasją pochłania książki. Tryska humorem i nie narzeka na zdrowie. Jedynym problemem jest niedosłyszenie, ale ma aparat słuchowy.

- Najważniejsze nie być samemu, jest syn i dwie córki, poza słuchem wszystko dobrze – nadmienia. Dla swojej rodziny jest wciąż doradcą kulinarnym a nawet chce ich wyręczać, pracowała bowiem przez wiele lat w kawiarni w Odrowążu serwując różne dania, a szczególnie pierogi, które szybko znajdowały nabywców. Na pytanie co robić aby tak długo żyć i cieszyć się zdrowiem odpowiada: - Trzeba pracować ile sił i kręcić się wśród ludzi.Napracować się i odpocząć i żyć aktywnie dokąd Bozia da.

W niedzielę w kościele pod wezwaniem świętego Jacka i świętej Katarzyny w Odrowążu została odprawiona uroczysta msza jubileuszowa, a w dniu urodzin Janinę Ciaś, w jej rodzinnym domu odwiedziła burmistrz Stąporkowa Dorota Łukomska, radna Elżbieta Kołodziej oraz kierownik Urzędu Stanu Cywilnego Dorota Nowak. Pani Janina oprócz kwiatów i gratulacji otrzymała również kopię swojego aktu urodzenia. Życzenia wpłynęły również z kancelarii premiera i wojewody świętokrzyskiego. Dołącza się do nich również nasza redakcja życząc zdrowia na jeszcze wiele lat.