11. edycja biegu charytatywnego "Piątka dla Bartka" w Kielcach. Pobiegło 400 osób. Byłeś? Szukaj się na zdjęciach!

Pierwsza edycja biegu odbyła się w 2013 roku. Dochód z wydarzenia przekazywany jest fundacji „Nasz Maraton”, opiekującej się Bartkiem Orzechowskim. Bartek to dwunastolatek, który urodził się bez lewej stopy. Jego rodzice – Karolina i Damian postanowili zrobić coś, aby mu pomóc. W ten sposób zrodziła się akcja „Biegnę, żeby Bartek mógł biegać”, która w kolejnych latach połączyła setki osób.

Zawody rozpoczęły się o godzinie 10:30 od biegów dla dzieci. Po zakończeniu rywalizacji w młodszych kategoriach, przyszedł czas na bieg główny, o długości 5 kilometrów. Zwycięzcą został Tomasz Biskupski z Zabieganych w Kielcach, jednak nie wynik był tego dnia najważniejszy, co podkreślił sam zawodnik.

Wynik jest drugoplanowy, najważniejsze jest to, żeby przez wspólną pasję pomóc Bartkowi. Zwycięstwo w takim biegu jest wspaniałe, bo jest to po prostu wielkie święto. Zaczynałem od pierwszej edycji "Piątki dla Bartka", a łącznie wystąpiłem chyba 4-5 razy. Jestem czynnym zawodnikiem, więc staram się uczestniczyć, ale nie zawsze plany startowe pozwalają. Z roku na rok organizacja jest niezmiennie dobra, a atmosfera jest coraz lepsza

- powiedział Tomasz Biskupski.

Zobaczcie galerię zdjęć z Piątki dla Bartka

W biegu wziął udział Marcin Chłodnicki - wiceprezydent miasta Kielce. Rozgrzewkę poprowadziła Wioleta Jończyk - znana trenerka fitness, która w stroju anioła również zdecydowała się pobiec dla niepełnosprawnego Bartka Orzechowskiego.

Zobaczcie galerię zdjęć z Piątki dla Bartka

Na piątce nigdy nie przybiegamy jako pierwsi. Staramy się biec z żoną jak najdłużej i cieszyć się atmosferą biegu. Bartek przypomniał sobie, że ma rodziców (śmiech) i po nas wrócił. Miał jednak świetne towarzystwo - chłopców z AMP Futbolu, którzy uwielbiają rywalizację. Ważne jest to, że jest piękna pogoda, ludzie są zadowoleni i bieg się odbywa. Pomimo tego, że ta frekwencja jest trochę mniejsza, to na "piątce" pojawiło się mnóstwo osób

- powiedział Damian Orzechowski - tata Bartka.