Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

12-letnia Michalina z Jędrzejowa każdego dnia toczy walkę o normalne życie. Pomóżmy!

Paulina Baran
Misia uwielbia swoją szkołę. Podkreśla, że nie da zamknąć się w domu.
Misia uwielbia swoją szkołę. Podkreśla, że nie da zamknąć się w domu. archiwum
Na pierwszy rzut oka uśmiechnięta, radosna dziewczyna. Może pochwalić się najwyższą średnią ocen w swojej szkole, zarówno na zakończenie 4 klasy jak i na koniec pierwszego semestru klasy 5. Często mówi, że nauka, konkursy, występy to jej sposób na życie, że dzięki temu stara się zapomnieć o innym bardziej przykrym obliczu jej życia. Michalina Ryńska, uczennica Szkoły Podstawowej numer 2 w Jędrzejowie urodziła się z wadą serca. Stwierdzono u niej brak przegrody między przedsionkami i w 6 miesiącu życia przeszła operację kardiologiczną. Niestety potem pojawiły się kolejne problemy zdrowotne - krzywiący się w bardzo szybkim tempie kręgosłup.

Metalowe pręty

Pomimo bardzo intensywnej rehabilitacji, noszenia gorsetu ortopedycznego, wielu miesięcy spędzonych w szpitalu nie udało się zatrzymać postępu choroby Michaliny. Skrzywienie kręgosłupa przekroczyło 90 stopni. Jedynym ratunkiem pozostało leczenie operacyjne, niosące ze sobą ryzyko poważnych powikłań na przykład w postaci porażeń, niedowładów, czy nawet uszkodzenie rdzenia kręgowego.

Pierwsza operacja odbyła się w 2013 roku, potem było kolejne cztery. Kręgi w kręgosłupie Michaliny zostały nawiercone i przykręcono do nich 4 tytanowe pręty, które stabilizują kręgosłup i korygują skrzywienie do 50 stopni. Niestety, ta metoda powoduje zatrzymanie wzrostu dziecka. Kręgosłup rosnąc krzywi się w bok. Jest to pogłębienie skrzywienia o około 20 stopni rocznie. Dlatego co 6-9 miesięcy, aż do zakończenia okresu dojrzewania muszą być wykonywane kolejne zabiegi operacyjne, podczas których skrzywienie jest korygowane i w ten sposób Michalinka rośnie o kilka centymetrów. Jak wyjaśniają rodzice dziewczynki, po zakończeniu okresu dojrzewania u Michaliny zostanie przeprowadzona operacja polegająca na wyjęciu prętów, nawierceniu większości kręgów, przymocowaniu do nich dwóch nowych prętów i usztywnieniu dodatkowemu kręgosłupa masą kostną. Kręgosłup 12 - latki od szyjnego do lędźwiowego jest usztywniony. Pręty pozostaną już na zawsze. Kolejny etap leczenia to skorygowanie łopatki i żeber. W wyniku tej metody kręgosłup od szyjnego do lędźwiowego jest usztywniony.

Kosztowna rehabilitacja

Michalina wymaga stałego specjalistycznego leczenia i systematycznej kosztownej rehabilitacji, która usprawni ją fizycznie i będzie zmniejszała dolegliwości bólowe.
- Misia się nie poddaje, ćwiczy, wzmacnia mięśnie, walczy z bólem, drętwieniem rąk i nóg. Ale przede wszystkim ze strachem o własne życie. Nie akceptuje swojej choroby, nie chce o niej rozmawiać - mówi mama Michaliny, Elżbieta. Michalinie nie wolno nosić plecaka, dźwigać, złości się, że w szkole robi to za nią jej opiekun. Ale boi się bólu i tego co będzie dalej, kolejnych zabiegów, tego czy nie będzie powikłań, czy wszystko się uda, czy będzie sprawna, czy będzie chodziła. Wie, że nawet silne środki przeciwbólowe kiedyś przestają działać. To dla niej bardzo trudne. Wiele łez i żalu, buntu i pytań dlaczego chorobą ją dotknęła, jaki sens ma ból i cierpienie.

Wtedy zaczyna uczyć się na przykład kolejnej roli do przedstawienia, rysować, czytać. Żeby zapomnieć. Takich trudnych chwil jest bardzo wiele. Odlicza dni do kolejnej wizyty lekarskiej, kolejnej operacji. Zna dzieci, które przeszły podobne operacje, potem miesiącami uczą się w domu, mają problem nawet z podniesieniem jakiegoś przedmiotu z podłogi, boją się poruszać. Chociaż zna ryzyko wynikające z jej aktywności Misia ma swoje plany, marzenia i robi wszystko żeby choroba nie miała na to wpływu. Kiedy wraca po operacji do domu nie chce nauczania indywidualnego, które zawsze w takich przypadkach zaleca lekarz.

Chociaż wszyscy są pełni obaw o jej zdrowie, ona jak najszybciej chce wracać do szkoły. Dyrekcja i nauczyciele otaczają ją opieką i umożliwiają jej normalną naukę, co dodaje jej skrzydeł. Misia ma w sobie siłę, którą można by obdzielić wiele osób ale przychodzą też te trudne momenty i oczy pełne łez. I noce, kiedy ból przejmuje władzę nad ciałem i nie pozwala spokojnie spać i odpocząć. Taką walkę toczy każdego dnia. O swoje zdrowie i sprawność. I musi tę walkę wygrać, choroba nie może odebrać jej marzeń - podkreśla mama dziewczynki, po czym i z dumą wymienia sukcesy swojej córki, a tych naprawdę jest mnóstwo. Michalina właśnie odebrała nagrodę za zajęcie 2 miejsca w konkursie na projekt maskotki Jędrzejowa, kilka dni temu dostała wyróżnienie za kreację aktorską w 12 Międzyszkolnym Konkursie Jasełek i Przedstawień Wigilijnych w Kielcach, gdzie wcieliła się w postać Maryi, zajęła 1 miejsce w Powiatowym Konkursie „ Bądźmy eko-logiczni”, w ubiegłym roku zajęła 12. miejsce na ogólnopolskim konkursie Multitest z Historii, 2 lata z rzędu nagrodzono jej pracę w Konkursie Szopek Jędrzejowskich, a tegoroczna szopka była wyjątkowa, bo cała zrobiona z różnych gatunków szyszek, które ona i jej znajomi zbierali prawie 2 lata.

Pomóżmy!

Każdy z nas może pomóc. Wystarczy przekazać na leczenie i rehabilitację Michaliny 1 procent swojego podatku. Dziewczynka jest podopieczną „Fundacji z Uśmiechem”, jej numer KRS to 0000298436. Osoby chętne mogą też przekazać darowiznę na numer konta WBK Bank zachodni 20 1090 2040 0000 0001 0887 3169 lub 86 1090 2040 0000 0001 1113 9744 z dopiskiem „Michalina Ryńska”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie