Pani Helena Mróz urodziła się 16 września 1919 roku, w Sosnowcu, jako córka Pawła i Heleny Jewtycz. Ojciec był z pochodzenia Serbem. Miała trzy siostry i brata. Z rodzeństwa już nikt nie żyje, jubilatka wśród nich była najmłodsza. W sierpniu 1940 roku, poślubiła Jana Mroza i złączyła swoje losy z Sędziszowem. Małżonkowie mieli cztery córki: Reginę, Jadwigę, Krystynę oraz Elżbietę. Mąż zmarł w 1991 roku.
Swoje setne urodziny pani Helena świętowała wśród szerokiego grona najbliższej rodziny i oficjalnych gości uroczystości – przedstawicieli administracji państwowej i samorządowej.
Mama, babcia, prababcia i... praprababcia
Pani Helena doczekała się 11 wnuków (5 wnuczek i 6 wnuków), 22 prawnuków (17 prawnuczek i 5 prawnuków) oraz 16 praprawnuków (5 praprawnuczek i 11 praprawnuków). Do dnia emerytury prowadziła sklep warzywno-owocowy - był to pierwszy w Sędziszowie sklep warzywno-owocowy. Mieścił się na tak zwanej „górce”, obecnie obok zejścia z kładki nad torami.
Od wielu lat jubilatka zamieszkuje z najmłodszą córką Elżbietą. Pomimo tak doniosłego wieku, jak mówi Elżbieta:
- Jest osobą bardzo pogodną oraz pełną życia. Porusza się ze wsparciem balkonika, pamięć nie szwankuje, trochę ze słuchem nie najlepiej, ale kontakt w pełni zachowany. Dbamy o jej zdrowie, siostra Jadwiga jest lekarzem i w dużej mierze to jej zasługa, że mama jest w tak dobrej kondycji - mówi córka Elżbieta.
Ten wspaniały jubileuszu rozpoczął się mszą świętą dziękczynną za miniony czas przeżytych lat - w zdrowiu i życzliwości dla innych, którą odprawił ksiądz Łukasz Parzniewski. Wśród pięknych życzeń skierowanych ku jubilatce, ksiądz Łukasz podkreślił:
- Przez wiele lat, kiedy nie wolno było uczyć religii w szkole, odbywały się one w jej domu. I za do świadectwo wiary w dniu dzisiejszym w imieniu wspólnoty Kościoła składam gorące podziękowania - przypomniał ksiądz Łukasz.
Podczas uroczystego spotkania w restauracji "Złota Róża" w stronę jubilatki popłynęła moc życzeń. Pani Helena otrzymała listy gratulacyjne: od premiera Mateusza Morawieckiego i wojewody świętokrzyskiej Agaty Wojtyszek, które odczytał pełnomocnik wojewody Wiktor Kowalski.
W uroczystości wzięli także udział starosta jędrzejowski Paweł Faryna, wicestarosta Maria Barańska oraz przewodniczący Rady Powiatu Marek Mentel, burmistrz Sędziszowa Wacław Szarek, sekretarz gminy Ewa Kubas-Samociuk, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego Monika Blin. Jak zawsze przy tego typu okolicznościach na spotkanie przybył przedstawiciel Oddziału Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z nową decyzją w sprawie emerytury.
Pan burmistrz Wacław Szarek mówił: - Wśród wielu spraw w samorządzie, które dzieją się każdego dnia, takie spotkania z okazji setnych urodzin, są bardzo przyjemne i budujące. Gratuluję tak cudownego wyglądu i obecności licznej rodziny. W imieniu wszystkich mieszkańców naszej gminy życzę wszelkiej pomyślności, dobrego zdrowia i pogody ducha, abyśmy mogli spotykać się w czasie kolejnych urodzinowych rocznic. Wszystkiego najlepszego - życzył pan burmistrz.
Jubilatka żywo interesowała się swoimi gośćmi. Emanował od niej spokojny nastrój i radość z uroczystości. Przyjęła moc kwiatów i okolicznościowych upominków. Był tort, kieliszek szampana i toast "Dwieście lat - niech żyje, żyje nam"
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Rekordowe polskie budynki. Co o nich wiesz?
Zmiany klimatyczne - czarne scenariusze | Z którą partią ci po drodze? Quiz |
Tu mieszka się najlepiej - ranking jakości życia | Co wiesz o grillowaniu? Quiz |
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?