Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

160 rocznica wybuchu Powstania Styczniowego. Jan Łukasz Borkowski

Iwona Boratyn
Zachowała się wykonana w Liège jego fotografia w wieku 22 lat, odręcznie dedykowana szwagrowi, Lucjanowi de Laveaux, ojcu Ludwika de Laveaux, niecałe 3 tygodnie przed wybuchem powstania.
Zachowała się wykonana w Liège jego fotografia w wieku 22 lat, odręcznie dedykowana szwagrowi, Lucjanowi de Laveaux, ojcu Ludwika de Laveaux, niecałe 3 tygodnie przed wybuchem powstania. archiwum
Powstaniec był właścicielem majątków ziemskich w Rzeszówku, Kossowie, Kwilinie i Chlewskiej Woli. Urodził się 13 czerwca 1841 roku. Był synem Stanisława, właściciela dóbr Dmenin koło Radomska i Eustachii z Czarnomskich, a wczesną młodość spędził w rodzicielskich Jaronowicach.

Jan Łukasz Borkowski pobierał nauki najpierw w prywatnej szkole. Po ukończeniu gimnazjum realnego w Kielcach, został wysłany do Szkoły Górniczej w Liège. Na czwartym roku studiów zaskoczyło go tam powstanie styczniowe. Z gronem polskich kolegów przyjechał, aby wziąć w nim udział. W powstaniu walczył pod dowództwem Ludwika Mierosławskiego (pierwszego dyktatora powstania) biorąc udział w potyczkach pod Krzywosądzem, Płowcami i nad Gopłem. W połowie marca 1863 roku zrezygnował z udziału w powstaniu i wrócił w rodzinne strony, zniesmaczony nieodpowiedzialnością dowódców i nierozumnym sposobem prowadzenia walk.

Po kilku miesiącach znalazł się na powrót w Liège, dokończył studia i uzyskał stopień inżyniera. Przez wiele lat pracował w Belgii, we Włoszech, w Chorwacji, po czym w 1879 wrócił do kraju. Majątek rodzinny był już wtedy sprzedany, trzeba było zacząć nowe życie. Z doświadczeniem i wiedzą fachową, lecz bez kapitału, Borkowski osiadł w Dąbrowie Górniczej i wziął się do handlu węglem i żelazem. Jak głosiła legenda rodzinna, kiedy zaczynał dysponował jednym wozem i jednym konikiem, a stał się milionerem. W roku 1882 ożenił się z Teodorą Mazaraki, z którą dochował się siedmiorga dzieci - dwóch synów i pięciu córek.

Jan Łukasz Borkowski pozostawił po sobie kajet ze spisanymi w 1915 roku wspomnieniami z dzieciństwa i z walk w powstaniu. Wydał je profesor Stefan Kieniewicz („Spiskowcy i partyzanci 1863 roku”, Warszawa, PWN, 1967). Według opinii profesora Kieniewicza wyrażonej w posłowiu do ukazującego wiele nieznanych aspektów powstania styczniowego pamiętnika Borkowskiego partyzancka wojna wydała mu się pozbawiona sensu i celu.

W 1901 roku „Towarzystwo Przemysłowo-Handlowe Ł. J. Borkowski” przekształciło się w spółkę akcyjną „ELIBOR”. Borkowski stopniowo wycofuje się z przemysłu i handlu i skupuje majątki ziemskie w tym Rzeszówek, Kossów, Kwilinę, Chlewską Wolę. Zmarł w roku 1917.

Firma Borkowskiego, założona w 1880 roku w Warszawie z kapitałem 750 000 rubli w 1902 roku została przekształcona w spółkę akcyjną. Posiadała około dwudziestu przedstawicielstw na terenie kraju. W Dąbrowie Górniczej utworzono kilka składów handlowych, między innymi u zbiegu ulic Kolejowej i Kościuszki, w pobliżu dworca kolejowego (budynek istnieje do dzisiaj). Drugim składem były magazyny przy obecnej ulicy Cieplaka. Przedsiębiorstwo to zajmowało się głównie handlem hurtowym materiałami budowlanymi, opałem oraz drewnem. Handlowano również maszynami do obróbki drewna i metalu oraz innymi maszynami i materiałami technicznymi. Ponadto prowadzono sprzedaż detaliczną na potrzeby mieszkańców. Firma także posiadała salon samochodowy w centrum Warszawy. Sprzedawała i prowadziła naprawy samochodów takich marek jak: Chevrolet, Buick i Oldsmobile, a od 1936 roku reprezentowała w Polsce Forda.

Borkowscy byli skoligaceni z rodziną Niemojewskich w Kwilinie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie