Pułkownik Ignacy Chmieleński, dowodzący oddziałem 300 piechurów i 50 kawalerzystów, korzystając z dogodnej pozycji zajmowanej w pobliżu Koniecpola (powiat kielecki) ruszył przeciwko kolumnie wojsk rosyjskich pułkownika Ernrotha (4 roty piechoty, dragoni, kozacy i 2 działa). Młodzi i niedoświadczeni powstańcy mimo początkowych sukcesów nie dotrzymali pola dwukrotnie liczniejszemu przeciwnikowi i Chmieleński nakazał odwrót. Straty powstańców wyniosły 30 zabitych, 27 rannych i 80 wziętych do niewoli. Zginął wówczas również dzierżawca wsi Zaróg Znanowski oraz jego 14-letni syn – obaj nie mieli nic wspólnego z powstaniem.
Pamiątką z okresu walk powstańczych jest mogiła na rudnickim cmentarzu, w którym pochowano powstańców rannych w bitwie pod Rudnikami, leczonych w rudnickim dworze i zmarłych od poniesionych ran w bitwie.
Ślady walk znajdujemy w Kurzelowie. 26 zabitych powstańców pochowano w Kurzelowie. Akt zgonu został sporządzony dopiero 20 sierpnia 1866 roku przez ówczesnego proboszcza księdza Aleksandra Winczakiewicza.
Na kurzelowskim cmentarzu parafialnym pochowany był również Józef Chabrioll „Ami” pochodzący z Francji. Jego nagrobek nie zachował się do dnia dzisiejszego. Był mieszkańcem Kurzelowa, podoficerem armii francuskiej, ochotnikiem. W stopniu kapitana walczył pod rozkazami J. Oxińskiego i Z. Chmieleńskiego, gdzie był dowódcą kompanii.
Jak w kronikach z 1866 roku wspomina kurzelowski proboszcz, personalia większości powstańców, mimo prowadzonego śledztwa, pozostały nieznane. Wiadomo jednak o dowódcy żuawów noszącym obco brzmiące nazwisko. To „Ami”, to właśnie pochodzący z Francji Józef Chabrioll. Wiemy, że waleczny Francuz zmarł w pobliskim Seceminie. Zgodnie z ostatnim życzeniem spoczął w ukochanym Kurzelowie.
Dzięki dociekliwości księdza Jana Wiśniewskiego udało się ustalić, że w powstaniu zginęli jeszcze trzej inni mieszkańcy Kurzelowa – Jozef Zapolski, Antoni Rogulski i Franciszek Oksiński – ten ostatni leczył się pod opieką felczera we Włoszczowie i w mieście na cmentarzu parafialnym został pochowany. Jego grób nie zachował się jednak do naszych czasów.
W zachowanych dokumentach są zapiski, że na cmentarzu parafialnym w Kurzelowie pochowano również 21 powstańców poległych 26 lutego 1863 roku w bitwie w okolicach wsi Ewelinów dowodzonej przez generała Mariana Langiewicza. Regionalista, historyk Kościoła i emerytowany proboszcz parafii Kurzelów ksiądz Daniel Wojciechowski uznał to za mało prawdopodobne. Ponieważ Kurzelów od Ewelinowa dzieli odległość ponad 30 kilometrów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
Polecane oferty
kup teraz

HUAWEI Watch Fit 2 Active Czarny
Ekran AMOLED o przekątnej 1.74 cala z ultrawąskimi…
kup teraz

Withings ScanWatch (HWA09-model 3-All-Int)
Withings ScanwatchPierwszy hybrydowy smartwatch z …
kup teraz

Samsung Galaxy Watch5 Pro SM-R920 45mm Czarny
Waga: 46,5 gWymiary: 45,4 x 45,4 x 10,5 mmTyp (dam…
kup teraz

Amazfit GTS 3 Czarny
Amazfit GTS 3 Graphite Black Amazfit GTS 3 to potę…
kup teraz

Amazfit GTR 3 Pro Brązowy
Duży ekran Ultra HD Amoled. Zaprojektowany w klasy…
kup teraz

GARMIN Fenix 7 Srebrno-szary (100254001)
Jest 7 dni w tygodniu, a zegarki z serii fēnix 7 s…
iPolitycznie - Robert Telus o rozwiązaniu problemu zboża - skrót