17 tysięcy numerów PESEL i 14 tysięcy pobranych świadczeń. Świętokrzyskie wciąż pomaga uchodźcom
- Sytuacja jest cały czas dynamiczna. Jeśli przedstawimy to w liczbach to wydanych zostało ponad 17 tysięcy numerów PESEL, prawie 14 tysięcy osób pobrało zasiłek w wysokości 300 złotych. To aż 4 miliony 600 tysięcy złotych przekazanych do samorządów, z czego 93 procent zostało już wykorzystane. To dużo. Prawie 10 milionów złotych przekazanych z kolei zostało na pobyty rodzin ukraińskich na terenie ośrodków prowadzonych przez wojewodę. Tak to wygląda – mówi wojewoda świętokrzyski Zbigniew Koniusz.
Dobrą informacją jest to, że z początkowej liczby przeszło 4 tysięcy osób, które zamieszkiwały w hotelach, zostało mniej niż 3 tysiące. - To świadczy o tym, że część osób wraca na zachodnią część Ukrainy, a część samodzielnie znajduje sobie miejsce zakwaterowania oraz zatrudnienia – zwraca uwagę wojewoda.
Dziennie przybywa lub ubywa w Świętokrzyskiem około kilkunastu osób z Ukrainy. - Ktoś przyjeżdża, ktoś wyjeżdża, ale to już nie są te tłumy, które były na początku. Przydają się jednak wciąż miejsca w strażnicach, bo cały czas jesteśmy w procesie reorganizacji. Część hoteli rezygnuje, a my uchodźców nie możemy zostawić bez dachu nad głową. W remizach są naprawdę bardzo dobre warunki, sam to sprawdzałem. Oczywiście nie jak w hotelu, nie oszukujmy się, ale są to warunki godne – dodaje wojewoda Koniusz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?