Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

17-latek chciał skoczyć z balkonu wieżowca w Kielcach. Został zatrzymany!

minos
Około godziny 14 w niedzielę młody człowiek wyszedł na balkon na 9 piętrze wieżowca w osiedlu KSM. Wymachiwał nożem, wyzywał, potem zaczął rzucać przedmiotami.
Około godziny 14 w niedzielę młody człowiek wyszedł na balkon na 9 piętrze wieżowca w osiedlu KSM. Wymachiwał nożem, wyzywał, potem zaczął rzucać przedmiotami. Dawid Łukasik
Blisko osiem godzin trwała niedzielna akcja w kieleckim osiedlu KSM, gdzie 17-latek groził skokiem z 9 piętra. Służby znalazły sposób na desperata. Ogłosiły koniec akcji a krótko po tym jak sytuacja się uspokoiła, zatrzymały i 17-latka i 16-letnią dziewczynę, która była z nim w mieszkaniu.

Przypomnijmy, około godziny 14 młody człowiek wyszedł na balkon na 9 piętrze wieżowca w osiedlu KSM. Wymachiwał nożem, wyzywał, potem zaczął rzucać przedmiotami. W kierunku gapiów, którzy szybko się zebrali cisnął nożem, butelką, tłuczkiem do mięsa, nożyczkami. Kilkakrotnie próbował przedostać się za okno, czy barierę balkonu. Powstrzymywali go ludzie, którzy byli z nim w środku: kobieta, mężczyzna i młoda dziewczyna. Strażacy rozłożyli pod oknami skokochrony, policjanci ogrodzili teren. Z nastolatkiem rozmawiał przez komórkę psycholog, do wejścia gotowi byli antyterroryści. Akcja przedłużała się a ludzie głośno zaczynali zadawać pytanie, dlaczego policjanci nie wejdą do środka, tylko pozwalają nastolatkowi dyktować warunki.

CZYTAJ WIĘCEJ: 17-latek groził, że wyskoczy z dziewiątego piętra w Kielcach (zdjęcia, wideo)

17-latek, który stał na balkonie, dopiero co uciekł z ośrodka wychowawczego. W mieszkaniu była z nim także 16-latka poszukiwana po tym, jak rodzice zgłosili jej ucieczkę z domu. To jednak nie wszystko. Wieczorem, gdy w mieszkaniu zapaliły się światła, w oknie pokazała się jeszcze jedna postać, która przez cały czas była w mieszkaniu. Kilkuletnia dziewczynka.

- W takiej sytuacji musieliśmy postępować niezwykle ostrożnie. Przed godziną 21.30 zapadła decyzja o dowołaniu służb - mówił starszy sierżant Karol Macek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.

Policjanci ogłosili, że mężczyzna w rozmowie z policyjnym negocjatorem zadeklarował, iż nie zrobi sobie krzywdy. Zwinęli taśmy, strażacy złożyli skokochrony, wozy odjechały. Gapie szybko wypełnili niedostępny do tej pory plac przed blokiem i nadal wpatrywali się w okna. Policjanci także zostali. Ci nie rzucający się w oczy. Około godziny 1 interweniowali.

- 17-latek i 16-latka zostali zatrzymani po tym jak wyszli z mieszkania. Z racji na sytuację jaka wcześniej się rozegrała i związane z nią silne emocje trafili pod opiekę lekarzy - mówił w poniedziałkowy ranek Karol Macek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie