2. liga piłkarzy ręcznych. AZS Politechnika Świętokrzyska Kielce zagrała jeden z najlepszych meczów w sezonie, ale nie zdobyła punktów

Zagłębie ZSO 14 Sosnowiec - AZS Politechnika Świętokrzyska Kielce 25:23 (12:12)

AZS Politechnika:Spytek, Godzwon - Wołowiec 10, Nawara 3, Łuczkiewicz, Banasik 1, Litwin, Pajączkowski, Rączka 4, Pawelec, Nowak 4, Grdeń, Żaba-Żabiński 1, Pobocha.

"Akademicy" zagrali jeden z najlepszych meczów w tym sezonie, ale znów nie zdobyli ani punktu i zakończyli rok z zerowym dorobkiem. Goście zagrali bardzo dobrze w obronie i nieźle w ataku. W pierwszej połowie niemal cały czas prowadzili - w 11 minucie było 3:5, w 18 - 5:8, w 28 - 9:12. Słabiej rozegrana końcówka zadecydowała o remisie do przerwy.

W drugiej części Zagłębie od razu wyszło na prowadzenie, ale przez kilkanaście minut było ono niewielkie. W 45 minucie sosnowiczanie wygrywali 20:19. Kolejne dziewięć minut było najsłabsze w wykonaniu kielczan w tym spotkaniu. Nasi zawodnicy kilka razy zgubili piłkę w ataku, oddali kilka nieskutecznych rzutów, Zagłębie skontrowało, zdobyło pięć bramek z rzędu i rozstrzygnęło mecz.

BYŁY ZAWODNIK VIVE KIELCE SZYKUJE SIĘ DO WALK W MMA[ZDJĘCIA]

OTO NOWE PGE VIVE KIELCE. ZOBACZ ZMIANY I SKŁAD NA SEZON 2018/2019 [ZDJĘCIA]	SŁAWEK SZMAL SKOŃCZYŁ 40 LAT. Zobaczcie „KASĘ”, JAKIEGO NIE ZNACIE [UNIKALNE ZDJĘCIA]
MARIUSZ JURASIK GRAŁ W JEDNEJ DRUŻYNIE Z ANDRZEJEM SUPRONEM. W PIŁKĘ NOŻNĄ.	ŚLUB W PIEKLE. NIEZWYKŁA SESJA FOTOGRAFICZNA PIŁKAREK RĘCZNYCH