2. liga piłkarzy ręcznych. Pierwsza wyjazdowa wygrana Vive Kielce. Aleksander Pinda uczcił swoją "osiemnastkę" - rzucił 9 bramek

Grupa Azoty II Tarnów - Vive Kielce 29:34 (13:17)
Vive: Pietrzyk, Kruk - Górski, Bekier, Przybylski 2, Pinda 9, Wojciechowski 6, Więckowski 2, Siołek 7 (3), Rękas 2, Sztandera 5, Trela, Olczyk 1 (1), Włodarski.

Kolejny dobry mecz młodej, kieleckiej drużyny i drugie z rzędu zwycięstwo (przed tygodniem pokonała ona AZS Politechnika Świętokrzyska), a pierwsze wyjazdowe.

Po wyrównanym początku spotkania przewagę zaczęli uzyskiwać goście. Od remisu 7:7 w 12 minucie drużyna trenera Aleksandra Litowskiego rzuciła trzy gole z rzędu i choć tarnowianie jeszcze przed przerwą zbliżali się na różnicę jednego gola, to dobra końcówka pierwszej połowy w wykonaniu naszego zespołu zadecydowała o dość wyraźnym prowadzeniu.

Po przerwie mecz był dość wyrównany, choć fragment bardzo dobrej gry Vive pozwolił mu na powiększenie prowadzenia (27:20 w 44 minucie). Zespół z Tarnowa odpowiedział serią czterech trafień, w 54 minucie przegrywał tylko 27:30, ale rezerwy mistrzów Polski w końcówce nie popełniały błędów. Siedem bramek w drugiej połowie, w tym kilka w końcówce, zdobył dla naszego zespołu Aleksander Pinda, który był najlepszym strzelcem kielczan w tym spotkaniu. Ten rozgrywający obchodzi w sobotę 18. urodziny. Po meczu było więc "Sto lat" i tort od kolegów.

WAKACJE PIŁKARZY RĘCZNYCH PGE KIELCE: PIĘKNE KOBIETY, NARTY WODNE, KONIE, MAJORKA, ISLANDIA… [zdjęcia]

IGOR KARACIĆ SIĘ ZARĘCZYŁ. ZOBACZ JEGO PIĘKNĄ WYBRANKĘ	PIĘKNOŚĆ Z UKRAINY. ZOBACZ PARTNERKĘ ARTIOMA KARALIOKA
BYŁY ZAWODNIK VIVE KIELCE JEST CZOŁOWYM POKERZYSTĄ ŚWIATA. WYGRYWA MILIONY DOLARÓW	KARACIĆ BIERZE NUMER PO JANCU. ZOBACZ, Z JAKIMI NUMERAMI W NOWYM SEZONIE BĘDĄ GRALI ZAWODNICY PGE KIELCE