SMS ZPRP II Kielce - AZS AGH Kraków 23:22 (12:11)
SMS ZPRP II: Paszylk, Trojanowski, Ałaj – Kosiba 7 (4), Pacuła 3 (2), Bykowski 2, Głuszczenko 4, Kapela 2, Graczyk 4, Tomczak 1.
Spotkanie zapowiadało się jako pewne zwycięstwo gości. Przyjechali oni do Kielc w pełnym składzie, podczas gdy trener Mariusz Jurasik mógł skorzystać z tylko dziesięciu zawodników, w tym trzech bramkarzy. Mimo osłabienia kielczanie sensacyjnie pokonali wicelidera grupy A.
ZOBACZ>>> Sześciu zawodników PGE VIVE Kielce na mundialu. Czy wszystko o nich wiesz? [UNIKALNE ZDJĘCIA]
Wynik meczu otworzył zawodnik AZS AGH Kraków MateuszBujak. Jednak jego trafienie zostało przyćmione przez fenomenalny rzut Igora Graczyka, w samo okienko bramki przeciwnika. Oba zespoły w pierwszej połowie grały niezwykle nerwowo, robiły wiele błędów. Świadczy o tym wynik, który w dwunastej minucie spotkania wynosił 3:2. Kielczanie wykorzystali dwuminutowe wykluczenie zawodnika z Krakowa i w piętnastej minucie meczu zbudowali dwubramkowe prowadzenie. Nie trwało ono długo. Adrian Najuch przechwycił piłkę i popisał się rzutem na pustą bramkę. Ta sztuka udała mu się dwa razy, a wtedy znów na tablicy ujrzeliśmy remis. Kolejne przełamanie nastąpiło, kiedy do bramki gospodarzy wszedł Jakub Ałaj. Młody golkipper nie przestraszył się starszych kolegów z Krakowa i wielokrotnie wygrywał z nimi pojedynki.
ZOBACZ>>> SMS Kielce wziął przykład ze swoich młodszych kolegów i też zrobił horror!
W drugiej części spotkania obie ekipy narzuciły szybkie tempo gry. AZS AGH wypracował przewagę w wysokości dwóch oczek. Wtedy znów o swoim istnieniu przypomniał Ałaj, który zaczął bronić jak natchniony. Najpierw inteweniował cztery razy z rzędu. Wtedy Kasper Kosiba skutecznie wykorzystał dwa karne i kielczanie wrócili do gry. Od pięćdziesiątej minuty rozpoczął się prawdziwy bój. Gra bramka za bramkę, ostre faule. Wynik utrzymywał się na poziomie remisu. Wówczas SMS II Kielce zaczęła grać niedbale, wykonała kilka banalnych błędów i za chwile musiała odrabiać straty. Oczywiście ponownie pomógł jej w tym Jakub Ałaj, który w ostatnich minutach spotkania obronił trzy rzuty z siódmego metra! Gola na wagę zwycięstwa zdobył Wiktor Pacuła i kielczanie odnieśli niespodziewany triumf.
KIEDYŚ PASTWISKO, DZIŚ SUZUKI ARENA. ZOBACZ HISTORIĘ KIELECKIEGO STADIONU [ZDJĘCIA]

POLECAMY RÓWNIEŻ:
POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIEJ PIŁCE RĘCZNEJ NA:
POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIM SPORCIE NA:
Autor jest również na Twitterze [email protected]_Kotwica |
Obserwuj Handball Echo na Twitterze [email protected]_Echo |
Obserwuj Sport Echo Dnia na Twitterze [email protected]_Echo_Dnia |
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?