2. liga piłkarzy ręcznych. W sobotę do Kielc na mecz na szczycie przyjeżdża Wisła Sandomierz

Po trzech kolejkach rozgrywek w grupie mistrzowskiej, Wisła jest liderem z 26 punktami i wyprzedza AZS UJK Społem Kielce o dwa punkty. Obie drużyny straciły punkt lub punkty jedynie w wyjazdowych konfrontacjach z trzecim w tabeli AZS AGH Kraków - sandomierzanie wygrali tam po karnych, a kielczanie przegrali po 60 minutach. Sobotnie spotkanie jeszcze o niczym nie zadecyduje, bo decydujący będzie prawdopodobnie rewanżowy mecz, który odbędzie się za kilka tygodni w Sandomierzu.

W kieleckim zespole gra kilku bardzo dobrych zawodników, jak były młodzieżowy reprezentant Polski, obrotowy Jakub Bulski, najlepszym strzelec zespołu (75 bramek), rozgrywający Piotr Szafarczyk, czy skrzydłowy (74 gole) Daniel Boszczyk. Większość zawodników to wychowankowie PGE VIVE Kielce. „Akademicy” to zespół bardzo dobrze przygotowany pod względem motorycznym.

W ramach przygotowań do sobotniego meczu Wisła rozegrał w Busku-Zdroju sparing z miejscową Buskowianką, wygrywając 31:24.

- Od dłuższego czasu nasza drużyna przygotowuje się do pojedynku, który rozegra w Kielcach. Przeciwnik jest rozpoznany, wiemy co potrafi i jaką grę preferuje. AZS to zespół bardzo dobrze przygotowany motorycznie, dużo biegający. Wisła jedzie do Kielc, żeby wygrać. Jeśli sią nie uda, to mamy jeszcze handicap w postaci rozgrywania drugiego meczu z AZS UJK w Sandomierzu - mówi trener Wisły, Adam Węgrzynowski, który nie poprowadzi zespołu podczas meczu w Kielcach, ponieważ jest na zwolnieniu lekarskim.

TAK WYGLĄDA KIELECKO-WĘGIERSKA PRZYJAŹŃ [ZDJĘCIA KIBICÓW, VIDEO]

OTO NOWE PGE VIVE KIELCE. ZOBACZ ZMIANY I SKŁAD NA SEZON 2018/2019 [ZDJĘCIA]	SŁAWEK SZMAL SKOŃCZYŁ 40 LAT. Zobaczcie „KASĘ”, JAKIEGO NIE ZNACIE [UNIKALNE ZDJĘCIA]
20 LAT TEMU W KIELCACH ODBYŁ SIĘ PIERWSZY MECZ GWIAZD ISKRA SHOW.	PRAWIE JAK MESSI. MICHAŁ JURECKI WYSTĄPIŁ W TURBOKOZAKU