Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

20 lat od pamiętnego złota Iskry Kielce

Paweł Kotwica
Tak pisaliśmy o sukcesie sprzed równo 20 lat.
Tak pisaliśmy o sukcesie sprzed równo 20 lat. Paweł Kotwica
W sobotę o godzinie 18 i w niedzielę o 16.40 piłkarze ręczni Vive Tauronu Kielce grają pierwsze mecze finału play off z Orlenem Wisłą Płock. Wspominamy, jak Iskra Kielce zdobywała tytuł 20 lat temu.

„Takiej fety hala przy ulicy Krakowskiej i Kielce jeszcze nie widziały. To był prawdziwy amok” - pisaliśmy równo 20 lat temu. 8 maja 1996 roku Iskra Kielce zdobyła swój trzeci tytuł mistrza Polski. Ale zdobyła go w niecodziennych i zapamiętanych na lata okolicznościach...

System rozgrywek był podobny jak dziś - play offy, w finale grało się do trzech zwycięstw.

Tłukli szampany o płot

Pierwsze dwa spotkania odbyły się w Płocku i jedno z nich kielczanie wygrali. Wydawało się, że na własnym terenie wygrają oba pojedynki i będą świętowali mistrzostwo. Pierwsze spotkania Iskra wygrała, a drugie nieoczekiwanie przegrała. Kibice, który przynieśli na niedzielne spotkanie szampany, tłukli je o ogrodzenie hali...

Szampany przyszykowano również w Płocku, na piąty mecz. I też ich nie użyto, bo niespodziewanie goście wygrali 29:25.

Prosto z matury do Płocka

Kto wierzył, że się uda? Na pewno cztery kieleckie licealistki, o których pisaliśmy wtedy w „Echu”. Rano zdawały maturę, a potem wsiadły do samochodu i pojechały do Płocka kibicować naszym szczypiornistom. Maturę zdawali też tego dnia dwaj nasi zawodnicy, Paweł Sieczka i Jarosław Tkaczyk.

Na czas meczu Kielce opustoszały. Relacji radiowej (telewizyjnej transmisji nie było) słuchano nie tylko w domach, ale i w muszli koncertowej w parku, na ławkach na ulicy Sienkiewicza i na postojach taksówek.

A w Płocku, chwilę po końcowych gwizdkach dyrektor klubu Andrzej Jung wbiegł na boisko z pięciolitrowym szampanem i zaczęło się szaleństwo, które potem przeniosło się do szatni Blaszak Areny.

Rzecznika ogolili, dyrektor stracił krawat

Jung zgolił rzecznikowi prasowemu klubu, Tadeuszowi Barańskiemu noszoną od 22 lat brodę, ale sam stracił krawat, obcięty ręką Kamielina.

Do Kielc wracał „wesoły autobus”. „Dopingiem” kierował Dariusz Bugaj, który przyznał się, że kiedyś był „szalikowcem” Pogoni Szczecin. Prześpiewano cały kibicowski repertuar, a czasu było dużo, bo kierowca musiał się zatrzymywać na każdej stacji benzynowej...

W restauracji w Białobrzegach na drużynę czekał prezes klubu Henryk Długosz, grupa sponsorów oraz Wiktor Jaszczuk, który z powodu choroby nie pojechał do Płocka, ale z 39-stopniową gorączką wyjechał kolegom na spotkanie. O 4 nad ranem, na długich światłach i klaksonach, wjechała do Kielc kawalkada aut, na końcu której jechał autokar z rozśpiewaną ekipą złotych medalistów. Kiedy podjechał pod halę przy ulicy Krakowskiej, okazało się, że czekają tam pracownicy klubu z gotowymi do strzału szampanami.

A potem w miasto...

- Pamiętam, że spod hali w Płocku eskortowała nas policja. Zostawili nas za Wisłą i zaczęło się świętowanie. Śpiewaliśmy całą drogę, a przy wjeździe do Kielc prezes Długosz wyskoczył na chwilę do domu i przyniósł 5-litrowego „johnnie walkera” - wspomina Wojciech Zielonko, ówczesny zawodnik Iskry. - Dojechaliśmy do hali, gdzie przywitali nas pracownicy klubu, a potem w miasto... Na pewno teraz inaczej się świętuje, bardziej profesjonalnie, ale to były inne, wspaniałe czasy - dodaje popularny „Zielony”.

Właściwa część fety odbyła się w hali następnego dnia wieczorem. Przyszło półtora tysiąca ludzi. Na trybunach i parkiecie wystrzeliły setki szampanów, zawodników odarto z koszulek, podobnie jak Długosza. Trenera Kamielina i kilku zawodników kibice na rękach wnieśli na piętro, do klubowej kawiarni, gdzie do rana świętowano sukces, kibice bawili się nawet, gdy drużyna już dawno pojechała na kolację...

8 maja 1996. Petrochemia Płock - Iskra Kielce 25:29 (10:10).

Petrochemia: Marszałek, Góral - Wróblewski 7, Witkowski 7, Niedzielski 6, Kisiel 2, Mańkowski 1, M. Nowakowski 1, Jankowski 1, Jakubiak, Krysiński, Dębski.

Iskra: Paczkowski, Tkaczyk - Czernysz 8, R. Nowakowski 5, Lipka 5, Wenta 4, Paluch 3, Bugaj 3, Malinowski 1, Zielonko, J. Sieczka, P. Sieczka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: 20 lat od pamiętnego złota Iskry Kielce - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie