24. Finał WOŚP w powiecie sandomierskim. Oto wolontariusze – rekordziści

Niestraszne im kilkugodzinne kwestowanie w chłodzie. Liczy się chęć wsparcia szczytnego celu i pomoc drugiemu człowiekowi. Wolontariusze zbierający pieniądze do puszek to wielka siła Orkiestry Jurka Owsiaka.
Potwierdzili to i tym razem, w ostatnią niedzielę. W naszym pobiecie pobiliśmy rekord wszech-czasów jeśłi chodzi o Orkiestrową zbiórkę - 86 951 złotych.

To rekordowy wynik!

Wynik 24. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w powiecie sandomierskim to ponad 86 tysięcy złotych. Jest to rekord. Najlepszy rezultat w historii dotychczasowych finałów Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Na pewno nie byłoby tego sukcesu gdyby nie znakomici i ododdani wolontariusze. W niedzielę na ulicach i przed kościołami wytrwale zbierali pieniądze na pomoc dzieciom i seniorom.

W powiecie sandomierskim, w pięciu sztabach, kwestowało w sumie około 150 osób.

Niektórzy zgłosili się do sztabów, ponieważ to samo zrobiła koleżanka lub kolega. Dla większości jednak udział w Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy wynika z potrzeby pomagania innym, wsparcia akcji, która przynosi znakomite i widoczne efekty.

Wspólny wysiłek, wspólny sukces
Jolanta Jóźwiak ze sztabu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Kleczanowie w gminie Obrazów już po raz kolejny została wolontariuszką-rekordzistką w powiecie sandomierskim. Tym razem do jej puszki trafiła kwota 1604 złotych. Za każdym razem, gdy rozmawiamy o jej orkiestrowych rekordach, zaznacza skromnie, że to zasługa mieszkańców, ich otwartości, ofiarności i życzliwości.

Jolanta Jóźwiak jest nauczycielką, dyrektorką Szkoły Podstawowej imienia św. Jadwigi Królowej w Bilczy. Kwestuje co roku w tym samym miejscu – obok kościoła parafialnego w Świątnikach. Teraz pomagały jej uczennice z klasy trzeciej i piątej: Lucyna Dudek, Julka Motyła, Oliwia Forc, Zuzanna Marzec, nauczycielka Teresa Janiszewska oraz rodzice.

Pani Jolanta kwestowała po raz piąty, ale Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy zaczęła wspierać wcześniej. Wspomina, że zawsze oglądała relacje z finałów w telewizji i wrzucała pieniądze do puszek, podziwiając uczestników Orkiestry, a nawet im zazdroszcząc. Bo to piękna sprawa.

- Chciałam dać od siebie coś więcej, pomóc w dodatkowy sposób – zaznacza wolontariuszka.

Siła uśmiechu
Aleksandra Duma, uczennica drugiej klasy w Ponadgimnazjalnym Zespole Szkół Ekonomicznych imienia Eugeniusza Kwiatkowskiego w Sandomierzu zebrała 1588 złotych. W tutejszym sztabie był to najlepszy wynik, w powiecie drugi.

- Kwestowałam po raz drugi, ale rok temu zebrałam dużo mniej pieniędzy – mówi Ola.
W jaki sposób udało się uzyskać tak świetny wynik?

- Stałam w miejscu, gdzie był spory ruch. Datki wrzucały dzieci i starsi. Nie trzeba było nikogo namawiać. Wystarczyło, że pokazałam puszkę. Oczywiście, uśmiech pomaga - odpowiada wolontariuszka.

Aleksandra Duma zapewnia, że w przyszłym roku również będzie kwestować.
- Warto i trzeba pomagać –dodaje wolontariuszka.

Ola ma sprecyzowane plany na przyszłość. Są one związane z pomocą innym – chce pracować w służbie więziennej i założyć fundację, która będzie zajmować się pomocą penitencjarną.

Anna Pruś przyznaje, że podczas kwestowania bardzo ważny jest uśmiech. Ania kwestowała obok kościoła św. Józefa w Sandomierzu. Zebrała 1543 złotych. To trzeci wynik w powiecie.

- Satysfakcja jest ogromna - podkreśla Ania.

Uczennica Gimnazjum numer 1 imienia Jana Długosza w Sandomierzu kwestowała po raz pierwszy. Uczestniczy Wielkiej Orkiestrze , ponieważ - jak mówi - chce pomagać.

Sandomierzanka dodaje, iż ma nadzieję, że w przyszłym roku również będzie kwestować.

Rekordy z innych sztabów

W pozostałych sztabach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w powiecie sandomierskim również nie brakowało znakomitych wyników.

W koprzywnickim sztabie najwięcej pieniędzy - 1262 złotych zebrał Kamil Bryła. W Dwikozach najcięższą puszkę przyniósł uczeń Kacper Burek. Było w niej 1159 złotych.

W zawichojskim sztabie rekord należał do Magdaleny Góras z Zespołu Szkoły i Przedszkola w Czyżowie Szlacheckim imienia płk. Jana Pokrzywy. Uzbierała ona dla Orkiestry 277 złotych.