Jutrzenka Giebułtów - KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski 0:4 (0:1)
Bramki: Szymon Stanisławski 6, 51, Wojciech Trochim 67, Jan Imiołek 72
KSZO: Lipiec 7 - Głaz 6, Kraśniewski 7, Mężyk 7, Wasilewski 6 (46. Chudyba 6) - Paluch 6, Mąka 6 (75. Dwórzyń 6), P. Kaczmarek 6 (89. Pawlik), Imiołek 8 - Stanisławski 10 (89. Szydłowski), Trochim 8 (75. Chrzanowski 6).
Narzuciliśmy od początku styl, w którym chcieliśmy grać. Drobne korekty też sprawiły, że zespół wyglądał na boisku nieco inaczej. Sam wynik jest natomiast odzwierciedleniem przebiegu gry. W pierwszej połowie mieliśmy oprócz strzelonego gola jeszcze dwie bardzo dobre sytuacje, jeden z naszych piłkarz raz trafił w słupek - powiedział nam po tym meczu Tadeusz Krawiec.
Dla niego był to drugi debiut w roli trenera KSZO. Wcześniej, przed kilkoma laty, prowadził już ten klub, by potem trenować miedzy innymi Alit Ożarów.
Teraz zastąpił na stanowisku pierwszego trenera ostrowieckiego zespołu Marcina Sasala.
- Każdy trener chciałby tak debiutować. Cieszy nas bardzo taki triumf, zwłaszcza, że drużyna, była ostatnio w dość dużym dołku psychicznym po wszystkich niepowodzeniach - dodał trener Krawiec.
Dla KSZO był to dopiero trzeci wygrany mecz w tym sezonie na osiem rozegranych spotkań.
- Mądra gra przyniosła pożądany efekt. Szczególnie dobrze zagrał na pewno Szymon Stanisławski, który do dwóch goli dołożył dwie asysty. Świetnie jednak wyglądała cała drużyna, w defensywie także nie można nam niczego zarzucić - powiedział także trener.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?