Motor Lublin - Korona II Kielce 4:4 (3:3)
Bramki: Michał Paluch 29, Piotr Ceglarz 33, 45+1, Tomasz Swędrowski 52 - Artur Piróg 6, 66, Rodrigo Zalazar Martinez 14, Mateusz Sowiński 43.
Żółte kartki: Dominik Kunca 33 - Zalazar 62, 86.
Czerwona kartka: Zalazar 86.
Motor: Olszewski - Gruszkowski, Łukasik, Grodzicki, Brzyski - Kunca (78. Nowak), Swędrowski, Kumoch (90. Rymek), Ceglarz - Darmochwał (56. Bonin), Paluch.
Korona: Osobiński 4 - Więckowski 5, Prętnik 5, Dziubek 3, Bujak 5 - Górski 6 (84. Rogoziński), Dawid Lisowski 3 (46. Petrović 5), Sewerzyński 5, Zalazar 0, Sowiński 7 (83. Chudecki) - Piróg 8 (88. Piotr Lisowski).
Sędziował: Grzegorz Jabłoński (Kraków).
Widzów: 2078.
Mecz ten był pełen emocji od samego jego początku.
Kielczanie szybko objęli prowadzenie po golu Artura Piróga, który wykorzystał dośrodkowanie z prawej strony boiska. Następnie na 2:0 dla zespołu ze stolicy województwa świętokrzyskiego podwyższył Rodrigo Zalazar. On z kolei pewnie wykorzystał rzut karny podyktowany za ewidentny faul bramkarza Motoru, Adriana Olszewskiego, na Mateuszu Sowińskim.
Motor jednak starał się nie pozostawać dłużnym i odpowiadał rywalowi własnymi atakami. W poprzeczkę trafił Piotr Ceglarz, a w dziesiątej minucie, jeszcze prze stanie 1:0 dla gości, jeden z lublinian skierował nawet piłkę do bramki, jednak arbiter dopatrzył się faulu na bramkarzu, Jakubie Osobińskim.
W końcu jednak gospodarze dopięli swego. Wspierani głośnym dopingiem kibiców najpierw strzelili bramkę kontaktową, a następnie doprowadzili do remisu. Pierwszego gola strzelił Michał Paluch, a drugiego Piotr Ceglarz, który wcześniej obijał obramowanie kieleckiej bramki.
Podopieczni Sławomira Grzesika jednak nie odpuszczali i w 43. minucie gry ponownie wyszli na prowadzenie, a bramkę strzelił Mateusz Sowiński. Na przerwę schodzili jednak z remisem, ponieważ kolejnym golem popisali się gospodarze. Bramkarza Korony II pokonał ponownie Piotr Ceglarz.
Sławomir Grzesik: Widać było po nas zmęczenie (WIDEO)
W drugiej połowie w zespole Motoru na boisku pojawił się były piłkarz Korony, Grzegorz Bonin. Wcześniej jednak, w 52. minucie gry, Tomasz Swędrowski sprawił, że po raz pierwszy na prowadzenie wyszli gospodarze. To jednak także nie trwało długo, ponieważ niecały kwadrans później drugiego gola w tym spotkaniu strzelił Artur Piróg.
Mirosław Hajdo: Zabrakło nam konsekwencji w defensywie (WIDEO)
Lublinianie walczyli. Znów strzelili gola, ale tym razem arbiter, Grzegorz Jabłoński dopatrzył się spalonego. Pod koniec meczu drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną za bezsensowny faul otrzymał Zalazar
Wynik spotkania już się nie zmienił. Korona II zremisowała w Lublinie i mimo wszystko to ona może uważać ten rezultat za szczęśliwy. Motor stworzył sobie więcej sytuacji podbramkowych i był bliżej przechylenia szali na swoją korzyść.
Oba zespoły podzieliły się jednak punktami.
Artur Piróg: Szkoda straconych punktów, ze swojego występu jestem zadowolony (WIDEO)
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
