Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

3. Półmaraton Starachowicki. To była świetna, rodzinna impreza. Mimo zimna i hejtu [ZDJĘCIA]

Sławomir Sijer
Rafał Czarnecki zwyciężył w 3 Półmaratonie Starachowickim, jaki odbył się 5 maja na drogach w Starachowicach i gminie Brody. To była znakomita impreza biegowa przebiegająca w niepowtarzalnej, rodzinnej atmosferze. 

PÓŁMARATON STARACHOWICKI - JESZCZE WIĘCEJ ZDJĘĆ

Pod względem sportowym była to impreza jakich mało. Zwyciężali znakomici biegacze, medaliści mistrzostw Polski, zwycięzcy innych ogólnopolskich biegów. Mało jest jednak takich imprez, mających taki rodzinny charakter.
Zwycięzca biegu na dystansie półmaratonu, Rafał Czarnecki po minięciu linii mety został aby dopingować swoja żonę Lidię, która także okazała się najlepsza w kategorii kobiet.

W biegu na 10 kilometrów wygrała Maria Pytel. Nieco wcześniej linię mety minął jej mąż Przemysław Szymanowski, który był drugi wśród mężczyzn.

Przykładów pokrewieństw typu mąż - żona, ojciec - córka, syn - matka, siostra - siostra było naprawdę mnóstwo. Nawet w sztabie organizatorów.

Najważniejsze, że mimo przejmującego zimna (to dotyczy głównie kibiców) i innych przeciwności, mieliśmy w Starachowicach kolejną imprezę sportową zorganizowaną na najwyższym poziomie, co podkreślali uczestnicy przybyli z najdalszych zakątków kraju.

Brawo dla patronów, sponsorów i organizatorów, którzy nie "pękli" przed hejtami typu: " Czy koszulki półmaratonu nie są zbyt tęczowe?"

- Słysząc takie opinie z premedytacją tasiemki do pamiątkowych medali zrobiliśmy jeszcze bardziej tęczowe. Na przyszłość prosimy aby tacy "zaniepokojeni" kibice nie mieszali się więcej do naszych biegowych imprez - podsumował dyrektor 3 Półmaratonu Starachowickiego, Ireneusz Gwóźdź.
Rafał Czarnecki zwyciężył w 3 Półmaratonie Starachowickim, jaki odbył się 5 maja na drogach w Starachowicach i gminie Brody. To była znakomita impreza biegowa przebiegająca w niepowtarzalnej, rodzinnej atmosferze. PÓŁMARATON STARACHOWICKI - JESZCZE WIĘCEJ ZDJĘĆ Pod względem sportowym była to impreza jakich mało. Zwyciężali znakomici biegacze, medaliści mistrzostw Polski, zwycięzcy innych ogólnopolskich biegów. Mało jest jednak takich imprez, mających taki rodzinny charakter. Zwycięzca biegu na dystansie półmaratonu, Rafał Czarnecki po minięciu linii mety został aby dopingować swoja żonę Lidię, która także okazała się najlepsza w kategorii kobiet. W biegu na 10 kilometrów wygrała Maria Pytel. Nieco wcześniej linię mety minął jej mąż Przemysław Szymanowski, który był drugi wśród mężczyzn. Przykładów pokrewieństw typu mąż - żona, ojciec - córka, syn - matka, siostra - siostra było naprawdę mnóstwo. Nawet w sztabie organizatorów. Najważniejsze, że mimo przejmującego zimna (to dotyczy głównie kibiców) i innych przeciwności, mieliśmy w Starachowicach kolejną imprezę sportową zorganizowaną na najwyższym poziomie, co podkreślali uczestnicy przybyli z najdalszych zakątków kraju. Brawo dla patronów, sponsorów i organizatorów, którzy nie "pękli" przed hejtami typu: " Czy koszulki półmaratonu nie są zbyt tęczowe?" - Słysząc takie opinie z premedytacją tasiemki do pamiątkowych medali zrobiliśmy jeszcze bardziej tęczowe. Na przyszłość prosimy aby tacy "zaniepokojeni" kibice nie mieszali się więcej do naszych biegowych imprez - podsumował dyrektor 3 Półmaratonu Starachowickiego, Ireneusz Gwóźdź. Sławomir Sijer
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na starachowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto