30 lat temu ukończyli Szkołę Podstawową numer 4 w Sandomierzu. Teraz spotkali się, aby wspominać szkolne czasy

Z 32 osobowego grona klasy VIII b, na spotkanie przed Szkołę Podstawową numer 4 w Sandomierzu, w piątkowe popołudnie przyszło ponad 20 uczniów. Część dawnych uczniów czwórki to mieszkańcy Sandomierza. Inni przyjechali z Anglii i Niemiec. Cel był jeden. Zobaczyć się, powspominać i pośmiać. Pomysłodawcą zjazdu był jeden z uczniów Rafał Łukaszek.

- Rafał rzucił pomysł i tak się zaczęło - mówi Agnieszka, jedna z uczennic.

- Na ogół ludzie spotykają się w kolejne rocznice po zdaniu matury. My postanowiliśmy upamiętnić 30-lecie ukończenia szkoły podstawowej.

Przygotowania do zjazdu w tak dużym składzie trwały od stycznia. Udało się. Przed "czwórką" zameldowało się ponad 20 uczniów. Były uściski i całusy. Ktoś przyniósł pamiętnik, ktoś inny listę nazwisk. Nie mogło zabraknąć fotografii, jakie w tamtych czasach rozbiła każda klasa ze swoją wychowawczynią. Jaka była klasa VIII b? - Fajna i super - mówią zgodnie byli uczniowie. - Najbardziej wspominamy wycieczki z naszą wychowawczynią św. panią Marianną Jaśko. Wychowawczyni była przewodnikiem turystycznym, dlatego zaszczepiła w nas zwiedzanie i chodzenie po górach. To były fajne czasy. Na wagary chodziliśmy, a jakże. Najczęściej w Góry Pieprzowe.

Spotkanie po latach upamiętniło wspólne zdjęcie, a każdy uczeń otrzymał pamiątkową przypinkę od Agnieszki Kozieł. Była przewodnicząca klasy Monika Strojewska podziękowała wszystkim za przyjście i zapowiedziała, że nie był był to ostatni zjazd.

Po spotkaniu przed Szkołą Podstawową nr 4, byli uczniowie klasy VIII b pojechali na cmentarz, gdzie złożyli kwiaty na grobie byłej wychowawczyni. Potem był czas na wspólny spacer i spotkanie wspomnień.

Jedna żona to mało! Ci celebryci to seryjni rozwodnicy

Co Ty wiesz o zespole Playboys?	Na scenie teatru Żeromskiego zagra sława
Jakie filmy pobiły rekordy oglądalności w Polsce?	Do jakiego gatunku należy ta piosenka? Quiz