4 liga. Naprzód Jędrzejów może sobie w weekend zapewnić utrzymanie. Jakie warunki muszą zostać spełnione?

W tej chwili z czwartej ligi spadają zespoły z miejsc 17-20, a nad 17. Hetmanem Włoszczowa 15. w ligowej klasyfikacji Naprzód Jędrzejów tylko jeden punkt przewagi. Jeśli więc w najbliższej serii spotkań Hetman przegra, lub zremisuje, a Naprzód wygra, to zespół z Jędrzejowa może być bezpieczny przed ostatnią kolejką, że Hetman go nie wyprzedzi.

Sytuację komplikuje jednak kwestia ewentualnego spadku z trzeciej ligi Korony Kielce, ponieważ jeśli żółto-czerwoni pożegnają się z tym rozgrywkami, to wzrośnie liczba spadkowiczów z czwartej ligi do klasy okręgowej. Nad 18. Lubrzanką Kajetanów Naprzód ma natomiast przewagę jedynie w postaci lepszego bilansu meczów bezpośrednich.

Kielczanie szanse na utrzymanie mają niewielkie, ale mają. W ten weekend rozegrana będzie ostatnia kolejka trzeciej ligi, a podopieczni trenera Marka Mierzwy mają trzy punkty straty do bezpiecznego miejsca, a do tego dwa zespoły ze strefy spadkowej przed sobą. Z jednym z nich, KS Wiązownica, zmierzą się w bezpośrednim pojedynku. Drugi, Orlęta Radzyń Podlaski, ma o dwa oczka więcej, a będące na pierwszej bezpiecznej lokacie Podlasie Biała Podlaska o trzy, ale przegrywa z Koroną II w meczach bezpośrednich.

Żeby Korona się utrzymała potrzebuje więc wygranej z KS Wiązownica, porażki Orląt Radzyń Podlaski (z którymi ma gorszy bilans meczów bezpośrednich) oraz porażki Podlasia Biała Podlaska.

Naprzód do zapewnienia sobie utrzymania już w ten weekend potrzebuje spełnienia powyższych warunków, porażki lub remisu Hetmana Włoszczowa i zwycięstwa ze Spartakusem Daleszyce. Ten ostatnie mecz odbędzie się w niedzielę 20 czerwca, początek o godzinie 17. Naprzód zagra u siebie, ponieważ jesienią grał na wyjeździe. Przegrał tamto spotkanie w Daleszycach 0:1, a jedynego gola strzelił wówczas w 34. minucie Patryk Raczyński.