Nida Pińczów mierzyła się z Zenitem Chmielnik w ostatni piątek. Przeciwnik ten występuje na co dzień w świętokrzyskiej klasie okręgowej, a sezon 2020/2021 zakończył na szóstym miejscu w tabeli. Nida nie miała większych problemów z ograniem tego przeciwnika i zwyciężyła 2:0 po golach Krystiana Zaręby oraz Artura Garuli.
- Na ten mecz miałem do dyspozycji tylko 12-13 piłkarzy, ponieważ część z moich zawodników wyjechała na urlopy. Z przebiegu gry jestem zadowolony - powiedział nam po zakończeniu tego pojedynku Waldemar Szpiega, nowy trener pińczowskiej Nidy.
Jego podopieczni aktualnie kontynuują przygotowania do rundy jesiennej nowego sezonu, która rozpocznie się za kilka tygodni.
- Trenujemy na normalnej intensywności po kilka razy w tygodniu. Frekwencja na zajęciach jest zadowalająca - dodał niedawny trener Neptuna Końskie.
Jego zespół wciąż czeka na wzmocnienia. - Potrzebujemy jeszcze dwóch-trzech nowych piłkarzy, zanim zacznie się sezon. Jak na razie nie zakontraktowaliśmy nikogo nowego – powiedział nam również Waldemar Szpiega.
Tymczasem prowadzona przez niego Nida Pińczów wkrótce zacznie rozgrywać kolejne mecze sparingowe. W najbliższą sobotę, to jest 24 lipca, świętokrzyski czwartoligowiec zagra na wyjeździe z Ceramiką Opoczno.
Klub ten w sezonie 2020/2021 zajął ostatnie miejsce w łódzkiej czwartej lidze, przez co spadł do piotrkowskiej klasy okręgowej. W 38 meczach poprzednich rozgrywek zdobył tylko 26 punktów, co wespół z Jutrzenką Warta było najgorszym wynikiem w całej lidze, a dodatkowo z tym klubem Ceramika przegrała w rywalizacji bezpośredniej. Początek meczu Nidy z tym rywalem o godzinie 17.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?