4 liga. OKS Opatów i Alit Ożarów czekają na rozwój sytuacji epidemicznej. Co ze sparingami?

Runda jesienna trwającego obecnie sezonu była dla jednych i drugich zgoła inna. Alit Ożarów poradził sobie bardzo dobrze i przez większość jej trwania był zespołem ze ścisłej ligowej czołówki. Ostatecznie po zakończeniu pierwszej części sezonu podopieczni trenera Pawła Rybusa zajmują w klasyfikacji ligowej lokatę szóstą i ma ją 31 punktów na koncie - to o 13 mniej od lidera, Czarnych Połaniec, a awans do trzeciej ligi wywalczyć może sobie jedynie triumfator rozgrywek czwartoligowych.

OKS Opatów znajduje się niemal na przeciwnym biegunie, jeśli chodzi o zajmowaną pozycję w tabeli. Zespół prowadzony przez Dariusza Pietrasiak zgromadził 16 punktów i jest na 17. lokacie w tabeli, czyli ostatniej gwarantującej utrzymanie na kolejny sezon. Beniaminek ligowy nad otwierającą strefą spadkową Lubrzanką Kajetanów ma jednak zaledwie jeden punkt zapasu.

W pierwotnych założeniach zarówno Alit, jak i OKS miały być w tej chwili w trakcie przygotowań do rundy wiosennej i powinny mieć już za sobą pierwsze starcia sparingowe. Obostrzenia wprowadzone i przedłużone przez polski rząd sprawiły jednak, że rozpoczęcie wspólnych zajęć i granie meczów z innymi przeciwnikami stało się niemożliwe.

OKS Opatów rozegrał co prawda przegrany 1:12 sparing z ŁKS Probudex Łagów, ale wystąpili w nim jedynie uprawnieni do tego juniorzy. Alit do tej pory nie zagrał jeszcze ani jednego spotkania i czeka do momentu zakończenia obostrzeń.

- Czekamy do 14 lutego, kiedy to upływa termin wprowadzonych obostrzeń. Do tego momentu ani nie gramy sparingów, ani wspólnie nie trenujemy - powiedział nam Paweł Rybus z Alitu Ożarów.

W przypadku OKS sprawa ma się podobnie, a przypomnijmy, że szóstego lutego klub ten miał zagrać sparing z trzecioligowym KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski. - Do tego meczu najprawdopodobniej nie dojdzie. Czekamy na koniec obostrzeń i na razie zawodnicy trenują indywidualnie według rozpisek trenera. Wiadomo jednak, że nie zastąpi to pracy z piłką i rywalizacji z innymi piłkarzami - powiedział nam Maciej Zygadło, kierownik drużyny z Opatowa.

W OKS Opatów nie zaszły jak na razie żadne zmiany kadrowe w porównaniu z rundą jesienną, ale w Alicie Ożarów tak. Kamil Łokieć, autor 11 goli z rundy jesiennej, przeszedł do trzecioligowej Stali Krośnik. Klub prawdopodobnie zasilą jednak Daniel Chorab (ostatnio Wisła Sandomierz) i Krystian Sornat (z Naprzodu Jędrzejów). Do treningów po kontuzji wraca natomiast Kamil Sołtykiewicz.

- W sprawie transferów Daniela i Krystiana jesteśmy bardzo blisko osiągnięcia porozumienia. Cieszymy się natomiast niezwykle bardzo, że wiosną wróci u nas do gry Kamil Sołtykiewicz, który zmagał się z urazem - powiedział nam także Paweł Rybus.