Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

4 liga. OKS Opatów ograł Hetmana Włoszczowa w meczu dwóch beniaminków (ZDJĘCIA)

Damian Wiśniewski
Damian Wiśniewski
W środę 11 listopada, w Narodowe Święto Niepodległości, rozegrano kolejną serię spotkań w ramach czwartej ligi świętokrzyskiej. Na boisko wybiegli między innymi piłkarze włoszczowskiego Hetmana, którzy w pojedynku dwóch beniaminków musieli uznać wyższość OKS Opatów. Teraz w weekend czeka ich dokończenie rundy jesiennej.

OKS Opatów - Hetman Włoszczowa 3:1 (1:0)
Bramki: Sebastian Żelaszczcyk 23, 67, Mikołaj Jasiński 50 z rzutu karnego - Michał Smolarczyk 88.
OKS: Dulny - Rutkowski, Jasiński, Łowicki, Ożdżyński - Łata, Żak (85. Rysiak), Trojanowski, Frańczak - Żelaszczyk (80. Cholewiński), Orłowski.
Hetman: Dyras - Chuptyś (55. Gruzło), Smolarczyk, Walasek, Małek, Oduliński, Krzysztofik (55. Orzeł), Wargacki, Łata (65. Stawowczyk), Wroński, Bugno

W tym meczu stanęło naprzeciw siebie dwóch beniaminków czwartej ligi świętokrzyskiej. W przedwcześnie zakończonym przez epidemię koronawirusa sezonie 2019/2020 klasy okręgowej Hetman Włoszczowa zajął pierwsze miejsce, a OKS Opatów trzecie. W tabeli także wyżej znajdują się włoszczowianie, jednak w tym spotkaniu musieli pogodzić się z porażką.

- Wyglądaliśmy lepiej piłkarsko. Ogólnie w ostatnim meczach wyglądamy coraz lepiej, przełamaliśmy się po niepowodzeniach na początku sezonu, chłopcy okrzepli nieco do gry na poziomie czwartej ligi - powiedział nam Maciej Zygadło, kierownik drużyny w OKS Opatów.

- Wygrała drużyna, która była skuteczniejsza swoje okazje. Dwie miał Oduliński, jedną Bugno, jedną Małek, mogliśmy strzelić więcej goli - powiedział nam z kolei trener Hetmana, Mariusz Lniany.

Dla jego podopiecznych jest to już sama końcówka rundy jesiennej sezonu 2020/2021. Hetmana, podobnie jak pozostałe ekip w stawce ligowej, czeka już tylko jedno spotkanie do rozegrania. Rywalem włoszczowian będzie Star Starachowice, a obie drużyny zagrają ze sobą w niedzielę 15 listopada. Początek o godzinie 13.

Hetman w tej chwili zajmuje 16. miejsce w tabeli, co nie zadowala jego trenera. - Na pewno nas to nie satysfakcjonuje. W wielu meczach remisowaliśmy i traciliśmy niepotrzebnie punkty. Brakuje nam stabilizacji, rzadko zdarza nam się wystawić dwie takie same jedenastki. To jest nasza bolączka, z różnych przyczyn mamy z tym problem - dodał Mariusz Lniany.

OKS Opatów w następnej kolejce zagra na wyjeździe z GKS Nowiny - będzie to w sobotę, początek meczu o godzinie 13.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie