Alit Ożarów skorzystał nieco na zakończonym przedwcześnie sezonie czwartej ligi świętokrzyskiej. Podopieczni trenera Pawła Rybusa zajęli ostatecznie 14. miejsce w tabeli i mieli tylko trzy punkty przewagi nad strefą spadkową. Gdyby doszło do dokończenia rundy wiosennej na boisku, to czekałaby ich trudna batalia o utrzymanie w na tym poziomie ligowym. Decyzją Świętokrzyskiego Związku Piłki Nożnej rozgrywki jednak zakończono, a dodatkowo ustalono, że nikt z ligi nie spadnie.
Niedawno natomiast Alit powrócił do trenowania drużynowego. W ostatnich tygodniach piłkarze tego klubu mogli pracować jedynie indywidualnie nad swoją formą - powodem tego były restrykcje rządowe związane z epidemią koronawirusa, jaka opanowała nasz kraj. Teraz zawodnicy wreszcie jednak mogą spotykać się i razem budować formę na kolejne rozgrywki.
- Widać u chłopaków przede wszystkim brak czucia piłki i nie ma w tym nic dziwnego. Przerwa we wspólnych zajęciach trwała około 70 dni, co wcześniej było niespotykane. Nigdy nie mieliśmy aż tak długich pauz. Dodatkowo zawodnicy przede wszystkim pracując nad formą biegali, a teraz widać po nich brak kontaktu z piłką. Myślę, że to zresztą problem wielu trenerów - powiedział nam szkoleniowiec zawodników z Ożarowa, Paweł Rybus.
Poza tym jednak jego podopieczni wyglądają dobrze.
- Widać po nich, że pracowali indywidualnie podczas tej przerwy, nie mają problemów kondycyjnych. Teraz musimy przede wszystkim popracować nad kwestiami technicznymi podczas naszych treningów. Zajęcia przygotowujące nas do nowego sezonu rozpoczniemy najprawdopodobniej dziewiątego czerwca - dodał trener Alitu.
Z klubu z powiatu opatowskiego odszedł jak na razie jeden piłkarz.
- Jakub Kończyk wyjechał za granicę. Co do pozostałych, to będziemy jeszcze na ten temat rozmawiać - dodał na koniec Paweł Rybus.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?