Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

4. liga. Przygotowania Hetmana Włoszczowa do rundy wiosennej idą dobrze

Damian Wiśniewski
źródło: internet / facebook / Hetman Włoszczowa
Hetman Włoszczowa wygrał swój kolejny mecz sparingowy. Podopieczni trenera Mariusza Lnianego tym razem pokonali Pilicę Przedbórz 3:2.

Czwartoligowy zespół prezentuje się podczas okresu przygotowawczego całkiem solidnie.
Z czterech meczów kontrolnych wygrał trzy, jeden zremisował - na samym początku 0:0 z Nidą Pińczów. Potem już tylko wygrywał. Najpierw 2:0 z Partyzantem Radoszyce, potem 4:1 z Piliczanką Pilica, a teraz 3:2 z Pilicą Przedbórz.

Hetman zagrał to spotkanie w następującym składzie: Dyras, Cholerzyński, Oduliński, M.Małek, Walasek, Samek, Gwóźdź, Orzeł, Jarmuda, Rajek, Krzysztofik. Z ławki weszli: Gieroń, Chuptyś, Wargacki, Winckowicz, Rak, Sornat. Gole strzelali Kacper Rajek 30, Przemysław Samek 40, Mateusz Wargacki 70.

- Jeżeli chodzi o plan treningowy, to wszystko idzie zgodnie z oczekiwaniami. Dzięki dobrej pogodzie możemy potrenować w fajnych warunkach - w poniedziałek odbyliśmy już pierwszy w tym okresie przygotowawczym trening na boisku naturalnym - powiedział nam Mariusz Lniany, szkoleniowiec Hetmana Włoszczowa.

Nie zamierza on jednak szczególnie bardzo brać do siebie tych bardzo dobrych rezultatów meczów sparingowych.

- Sparingi są specyficzne. Nigdy nie jest tak, że od pierwszej do 90 minuty gramy tak samo, staram się rotować składem i pozycjami na boisku poszczególnych graczy. Niektórzy chłopcy wychodzą w pierwszym składzie, po 30 minutach schodzą i na ostatnie 30 minut wchodzą znowu, tym razem jednak na inną pozycję - powiedział Mariusz Lniany.

Zespół w trakcie tej przerwy zimowej zasiliło jak na razie dwóch nowych zawodników. Są to Tomasz Matuszewski, który wznowił treningi oraz Łukasz Oduliński, który przybył z GKS-u Kluczewsko.

- Myślę, że większej liczby nowych zawodników w naszym zespole już nie będzie i to będzie kadra jaką będą dysponował. Mamy 22 piłkarzy, więc zrobi nam się duża rywalizacja o miejsce w składzie. Kadra meczowa może liczyć 18 zawodników, więc na pewno będzie to wyglądać ciekawie. Mam nadzieję, że będzie to również wpływać na podniesienie się jakości drużyny - dodał trener.

Dobrą wiadomością dla kibiców z Włoszczowy jest fakt, że nie zanosi się, aby ktokolwiek miał opuścić tę drużynę.

- Nikt nie zgłosił mi, że chce odejść. Umówiliśmy się, że wspólnie powalczymy o utrzymanie i wszystko wskazuje na to, że tak właśnie będzie - powiedział.

Klub może się cieszyć z dobrego szkolenia młodzieży, które daje mu wysoką lokatę w klasyfikacji pro junior system. Wyżej od Hetmana w niej jest jedynie Nida Pińczów.

- To miejsce nas cieszy, ale nie będziemy teraz na siłę wystawiać młodych piłkarzy do gry tylko po to, by wygrać tę klasyfikację. Mamy jednak komfort pracy z naprawdę dobrymi młodzieżowcami, co na pewno jest dla nas bardzo dużym atutem - dodał szkoleniowiec Hetmana Włoszczowa.

Kadra jest szeroka, ale nie oznacza to, że kończą się wszystkie problemy Hetmana z nią związane.

- W żadnym z tych meczów nie mogłem skorzystać ze wszystkich swoich zawodników. Z różnych względów w meczu z Pilicą nie wystąpiło pięciu graczy. Grzegorz Małek, nasz kapitan, ma kontuzję i walczymy z czasem, żeby był gotowy na grę od początku wiosny. Łukasz Piotrowski, Paweł Cegieła i Marcin Wroński nie mogli zagrać ze względów zawodowych, Adam Kubiś dopiero wznowił treningi po kontuzji i dałem mu jeszcze odpcząć - powiedział szkoleniowiec Hetmana Włoszczowa.

Następny sparing zespół ten zagra już jutro w Lelowie. Rywalem będzie Naprzód Jędrzejów. Trzeciego marca z kolei czeka go mecz w okręgowym Pucharze Polski. Jego rywalem będzie GKS Rudki, grający w klasie okręgowej i zajmujący w niej wysokie, trzecie miejsce.

Być może jeszcze Hetman zagra z drużyną Korony Kielce z centralnej ligi juniorów, mecz ten jednak pierwotnie był zaplanowany na drugi marca, więc najprawdopodobniej w tym dniu się nie odbędzie. Następnego dnia jest mecz z GKS-em w Pucharze Polski.

Rundę wiosenną Hetman zainauguruje 9-10. marca. Jego przeciwnikiem będzie zespół rezerw Korony Kielce. Pierwsze ich starcie zakończyło się triumfem kielczan 5:0.

POLECAMY RÓWNIEŻ:



Następcy naszych sportowców - synowie idą w ich ślady [GALERIA ZDJĘĆ]



Syn byłego piłkarza KSZO zginął w wypadku [ZDJĘCIA]




Korona Kielce - piłkarze bez tajemnic, ich wartość rynkowa



Zgody i kosy kibiców świętokrzyskich klubów piłkarskich


ZOBACZ TEŻ: Sportowy flesz filmowy. Którzy sportowcy mają najwięcej dzieci?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie