Z życzeniami pospieszyli koledzy, przyjaciele oraz wiceprezydent Kielc Marcin Chłodnicki, który wręczył aktorce bukiet kwiatów i grafikę.
Dziękując za wszystkie ciepłe słowa Małgorzata Oracz wyraziła jedno życzenie pod adresem prezydenta: by znalazł pieniądze, które pozwolą zapłacić za najnowszy spektakl Kubusia.
Sobotni wieczór był dla Małgorzaty Oracz bardzo intensywny, nie mogła celebrować jubileuszu, ponieważ tuż po premierze czym prędzej jechała do Kieleckiego Centrum Kultury, gdzie na scenie Teatru TeTaTeT grała w czarnej komedii "Umrzeć ze śmiechu".
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?