26-letni Giemza po prologu zajmował 18. lokatę. Na pierwszym etapie odbywającego się w Arabii Saudyjskiej 44. Rajdu Dakar wokół miejscowości Hail (546 kilometrów, z czego 334 to odcinek specjalny) popełnił błąd nawigacyjny i do zwycięzcy, Australijczyka Daniela Sandersa stracił ponad godzinę i 19 minut. W efekcie spadł na 43. miejsce w klasyfikacji generalnej.
Lepiej nasz motocyklista poradził sobie na poniedziałkowym, drugim etapie, którego trasa, ze względu na ulewne opady deszczu, została mocno zmieniona. Uczestnicy mieli do pokonania 339-kilometrowy odcinek specjalny.
Giemza na punktach kontroli początkowo meldował się w trzeciej dziesiątce, potem awansował do drugiej, aby na metę przyjechać z 20. czasem. Dał mu on awans na 37. miejsce w klasyfikacji generalnej.
Wśród motocyklistów na pierwszym miejscu przyjechał Hiszpan Joan Barreda. Giemza na poniedziałkowym etapie stracił do niego nieco ponad 23 minuty. Nowym liderem wśród motocyklistów jest Brytyjczyk Sam Sunderland.
GDZIE SĄ CHŁOPCY Z TAMTYCH LAT, CZYLI CO DZIŚ ROBIĄ BYŁE GWIAZDY VIVE KIELCE [ZDJĘCIA]

POLECAMY RÓWNIEŻ:
POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIEJ PIŁCE RĘCZNEJ NA:
POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIM SPORCIE NA:
Autor jest również na Twitterze [email protected]_Kotwica |
Obserwuj Handball Echo na Twitterze [email protected]_Echo |
Obserwuj Sport Echo Dnia na Twitterze [email protected]_Echo_Dnia |
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Tata w klatce stawia córkę na nogi. To niesamowita historia.