4-latek z Kościerzyny poszedł w piżamie do sklepu. Rodzice myśleli, że jest u dziadków
TVN24/x-news
Czteroletnie dziecko wykorzystało nieuwagę rodziców i samo wyszło z domu. Chłopiec ubrany tylko w piżamę poszedł do sklepu. Na szczęście ekspedientka zaalarmowała policję. Zdziwiona matka myślała, że jej syn przebywa u dziadków mieszkających w tym samym bloku.
- Sprawa zostanie teraz przekazana do sądu rodzinnego - powiedział Piotr Kwidziński z policji w Kościerzynie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!