Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

5000 złotych za zaśmiecanie lasów? Nadleśniczy: W powiecie opatowskim śmiecących śledzą kamery

Michał Kolera
Michał Kolera
istock
Ministerstwo Środowiska postanowiło zrobić porządek z zaśmiecaniem lasów. Kary dla osoby schwytanej na gorącym uczynku mają wzrosnąć z obecnych 500 złotych do nawet pięciu tysięcy. W powiecie opatowskim porządku w lasach pilnują mobilne kamery, leśniczowie i strażnicy leśni.

Jak podaje ministerstwo, śmieciarze mają być ścigani za pomocą fotopułapek, kamer noktowizyjnych i... dronów. Za zaśmiecanie lasów, nie tylko odpadami wielkogabarytowymi, ale nawet niedopałkiem papierosa lub papierkiem po gumie do żucia, będzie grozić grzywna nawet do pięciu tysięcy złotych. Taka sama kara może grozić za spacer z psem bez smyczy. Kary mają wzrosnąć także za nielegalne zbieranie mchu i ściółki leśnej oraz zbieranie grzybów w miejscach chronionych.

ZOBACZ TEŻ: Mandat 5000 zł za śmiecenie. Lasy idą na wojnę ze śmieciarzami. Za co jeszcze można zapłacić grzywnę?

Ostrzeżenie dla grzybiarzy. Tego nie rób w lesie, bo dostani...

Za lasy na terenie powiatu opatowskiego odpowiada Nadleśnictwo Ostrowiec Świętokrzyski. W 2020 roku nie ukarało tu nikogo za zaśmiecanie. Nie znaczy to jednak, że nie pilnuje porządku na swoim terenie.

- Leśniczowie są dobrze zaznajomieni z lokalną społecznością - mówi Adam Podsiadło, nadleśniczy. - Działa u nas także czterech strażników leśnych. Oni zajmują się monitoringiem. Są to mobilne kamery wieszane na drzewach. Mają niezależny zestaw akumulatorów. Dzięki nim widzimy wszystko w czasie rzeczywistym. Co jakiś czas zmieniamy lokalizacje kamer, stoją głównie w miejscach zagrożonych kradzieżą i zaśmiecaniem - uzupełnia.

Dodaje, że w powiecie opatowskim ludzie raczej dbają o lasy.

- Temat zaśmiecania lasów dotyczy głównie obrzeży dużych miast. Powiat opatowski to przede wszystkim tereny wiejskie. Podobne wykroczenia występują tu zazwyczaj incydentalnie. Ktoś na przykład jedzie na weekendowy piknik i zostawia po sobie śmieci. Leśniczowie i straż leśna reagują na bieżąco. Staramy się raczej dawać upomnienia, niż karać. Otwieramy się na turystykę pieszą i rowerową, udostępniamy lasy, nie chcemy też straszyć ludzi. Poza tym okoliczna ludność raczej dba o tereny leśne i współpracuje z nami, także problem nie jest tak duży - dodaje.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie