W nocy, ze środy 19 czerwca, na czwartek 20 czerwca na prywatnej posesji, oddalonej o około 900 metrów od rynku w Nowej Słupi w powiecie kieleckim, pojawiły się, jak dotąd niezidentyfikowane odpady niewiadomego pochodzenia. Jak informował nas na miejscu właściciel posesji, pan Kamil Wróblewski - nieczystości na łąkę wwoziły wielkie ciężarówki. W pewnym momencie zakopały się w ziemi i być może dzięki temu nie wszystko zostało wysypane na prywatny teren pana Kamila.
Zaalarmowani przez sąsiadów właściciele powiadomili policję. Na miejscu pojawiły się służby, aby zbadać i oszacować zanieczyszczenie. Ze wstępnych ustaleń wynika, że trzy wysypane hałdy mogą ważyć nawet 60 ton.
Nieczystości wydzielają bardzo nieprzyjemny zapach: - W nocy podjeżdżały tu ciągniki siodłowe z naczepami. I to nie jeden, co potwierdzają osoby mieszkające w pobliżu, które to widziały. Sprawa od razu została zgłoszona na policję. Nie wiadomo co to jest, ale smród jest niesamowity. Nie da się wytrzymać - mówił na miejscu Kamil Wróblewski.
Pan Kamil zamierzał na działce kopać studnię głębinową. Miał tu także powstać dom. Teraz nie wiadomo czy będzie to możliwe: - Tutaj miała być kopana studnia głębinowa. Ja nie wiem czy to zrobię, ponieważ nie wiadomo czy to nie zanieczyściło gleby. Sto metrów od tego miejsca płynie rzeka, są zabudowania. A teraz... ja nie wiem co ja z tym wszystkim zrobię. Dla mnie to jest szok co tutaj się stało - mówił właściciel.
W sprawę może być zamieszany jeden z radnych gminy Nowa Słupia. Tak sugerowała obecna na miejscu zdarzenia kobieta.
Policja zajęła się sprawą nielegalnych śmieci.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Rekordowe polskie budynki. Co o nich wiesz?
Zmiany klimatyczne - czarne scenariusze | Z którą partią ci po drodze? Quiz |
Tu mieszka się najlepiej - ranking jakości życia | Co wiesz o grillowaniu? Quiz |
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?