60-lecie praw miejskich Suchedniowa. Uroczysta sesja i ciekawe upominki dla gości. Zobacz zdjęcia

W tym roku mija 60 lat od nadania praw miejskich osadzie Suchedniów. Z tej okazji odbyła się uroczysta sesja rady miejskiej. Przybyli liczni goście; posłanki Marzena Okła - Drewnowicz i Agata Wojtyszek, przedstawiciele samorządów z sąsiednich gmin, oraz instytucji współpracujących z gminą, zaproszono też byłych burmistrzów, Suchedniowian Roku, radnych i wiele innych osób. Na początku na placu przed Suchedniowskim Ośrodkiem Kultury "Kuźnica" przy dźwiękach hymnu, granego przez orkiestrę dętą wciągnięto flagę państwową. Następnie licznie zebrani udali się do budynku, w którym burmistrz Cezary Błach i przewodniczący Rady Miasta Krzysztof Adamiec przywitali gości.

O historii Suchedniowa opowiedział Marcin Medyński, prezes skarżyskiego oddziału Polskiego Towarzystwa Historycznego. Pierwsze wzmianki o Suchedniowie (wówczas Suchyniowie) datują się na 1510 rok. Wówczas działała już kuźnica, którą niedługo potem przejął Stanisław Suchynia, od którego miejscowość wzięła najprawdopodobniej nazwę. W 1528 roku istniała druga kuźnica, baranowska (wieś Baranów to dziś część Suchedniowa). W kolejnych latach kuźnictwo i węglarstwo rozwijały się, w osadzie powstał browar i karczma. Na przełomie XVII i XVIII wieku wybudowano wielki piec, w Suchedniowie osiedlali się fachowcy z Francji, Niemiec i innych państw. W Suchedniowie do dziś popularne są nazwiska o zagranicznych korzeniach, jak Zolbach, Glijer czy Tusznio.
W 1789 roku państwo przejęło dobra biskupów krakowskich, w skład których wchodził klucz suchedniowski. Zaczęto na duża skalę produkować na potrzeby wojska. W 1809 roku w Suchedniowie stacjonował sztab armii Księstwa Warszawskiego z generałem Henrykiem Dąbrowskim i księciem Józefem Poniatowskim. Byli zachwyceni jakością produkowanego tu uzbrojenia. W 1811 roku z inicjatywy kolejnego wielkiego Polaka, Stanisława Staszica, w miejscowości otwarto pierwszą szkołę, a w Suchedniowie umiejscowiono Dyrekcję Fabryk Pocisków, nadzorującą cały przemysł zbrojeniowy na terenie księstwa. Na miejscu powstawały kolejne zakłady.
W 1821 roku otwarto pocztę, w 1830 roku w osadzie wytwarzano pałasze, piki, karabiny i elementy armat dla wojska polskiego. W 1835 roku powstał trakt bity Kraków - Warszawa, z Suchedniowa codziennie w obu kierunkach wyjeżdżały dyliżansy. W 1860 roku powstała pierwsza spółdzielnia, prowadząca sklep kolonialny, a dwa lata później erygowano miejscową parafię pod wezwaniem świętego Andrzeja Apostoła. 2 i 4 lutego 1863 roku Suchedniów splądrowali i spalili Rosjanie, w odwecie za poparcie mieszkańców dla powstańców. W 1885 roku przez miejscowość prowadziła już kolej żelazna. Pod koniec XIX wieku Suchedniów stał się popularnym letniskiem. - W okresie międzywojennym miejscowość miała już charakter miejski. Był teatr, kino, apteka, najstarszy w regionie klub sportowy, kilka szkół. Mimo starań miejscowych władz praw miejskich nie udało się otrzymać. Po wojnie Suchedniów wciąż się rozwijał, w końcu 7 lipca 1962 roku wydano rozporządzenie o przyznaniu Suchedniowowi praw miejskich. W latach 60 - tych wybudowano dom towarowy, kino "Kuźnica", a fabrykę łańcuchów przekształcono w Fabrykę Urządzeń Transportowych - wyliczał Marcin Medyński.

Wiceburmistrz Dariusz Miernik przypomniał najważniejsze inwestycje w Suchedniowie z ostatnich pięciu lat. Wyremontowano ulice Gajzlera, Kościelną, Jałowcową, Słoneczną, Powstańców, Krótką, Jodłową, Szelejtów, "Dobrą Dróżę", Sportową, Sopkojną, część ulicy Kieleckiej i drogę w Michniowie. Wyremontowano zalew miejski, przebudowano Szkołę Podstawową numer 1, przy której powstał kompleks nowoczesnych boisk, wyremontowano budynek po urzędzie gminy na potrzeby klubu seniora, powstała strefa aktywności nad zalewem i plac zabaw w Michniowie. Gmina wybudowała kanalizację na ulicach Powstańców, Krótkiej, Jodłowej, Berezów, Koszykowej. - Tegoroczne obchody są skromniejsze niż poprzednie, ale to dlatego, że miasto jest dziś wielkim placem budowy. Prezentem z okazji 60 - lecia nadania praw miejskich niech dla mieszkańców będą kolejne inwestycje, drogi, ścieżki rowerowe - mówił burmistrz Cezary Błach.

Włodarze Suchedniowa dziękowali za pomoc w zdobywaniu pieniędzy na inwestycje, szczególnie posłankom Agacie Wojtyszek i Annie Krupce, oraz radnej sejmiku Agnieszce Buras. Podziękowano też byłej sekretarz gminy Ewie Kaniewskiej i miejscowym strażakom - ochotnikom. Były przemówienia, gratulacje i życzenia. - Suchedniów jest szczególnie bliski mojemu sercu. Pierwszą pracę miałem w tutejszym Zakładzie Gospodarki Komunalnej, grałem też w piłkę nożną w barwach klubu Orlicz - podkreślał Artur Berus, starosta skarżyski. Po krótkim programie artystycznym goście mogli obejrzeć wystawę fotografii suchedniowskich krajobrazów wykonanych z drona przez Dariusza Dudka z Dronospekcji. Na uczestników uroczystości czekał też miły upominek - każdy otrzymał oprawioną fotografię, jedną z prezentowanych na wystawie. W sobotę 20 sierpnia suchedniowianie będą świętowali jubileusz miasta podczas V Święta Kaszy.