Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

70 rocznica zagłady kieleckiego getta - marsz pamięci pomordowanych i mocne słowa człowieka, który uciekł z piekła (video, zdjęcia)

ATA
Kilkadziesiąt osób wzięło udział w Pielgrzymce Drogą Męczeństwa Żydów Kieleckich dla upamiętnienia 70 rocznicy zagłady kieleckiego getta. Wśród nich był Stefan Zabłocki, który uciekł z kieleckiego getta.

[galeria_glowna]
Uczestnicy marszu spotkali się w niedzielę 14 października przez Menorą Pamięci przy ulicy IX Wieków Kielc. Bogdan Białek prezes Stowarzyszenia imienia Jana Karskiego przypomniał, że 20 sierpnia rozpoczęła się zagłada kieleckiego getta. Do obozu Treblince wywieziono 20 tysięcy osób, które zginęły tam.

- Zamordowano 30 procent mieszkańców Kielc, których najpierw stłoczono na powierzchni równej 1 procentowi ówczesnego miasta. Teraz patrzymy na Kielce, wiedzmy osiedla, w każdym z nich mieszka, tyle osób, ile wówczas zamordowano. Jesteśmy w pobliżu miejsca, gdzie dokonano pierwszego mordu dzieci, doszło do niego u zbiegu Okrzei i Jasnej. Drugi mord miał miejsce na cmentarzu na Pakoszu. Tam przed plutonem egzekucyjnym stanęło 45 dzieci, w wieku do 5 miesięcy do 13 lat - mówił Bogdan Białek.
I odczytał listę zamordowanych. Zabrakło na niej trzech nazwisk dzieci, ponieważ nie były one znane oraz Stefana Zabłockiego, któremu udało się uciec. Trafił potem do obozów w Auschwitz i Niemczech, ale przeżył i zamieszkał w Szwecji.

- Nie chciałem przyjechać do Kielc, nie lubię Kielc, ludzie byli dla mnie okrutni, ale pan Białek ma wielki dar przekonywania i przyjechałem. I cieszę się, że tu jestem i zobaczyłem, że tyle osób tutaj przyszło - powiedział w czasie marszu Stefan Zabłocki.

Spod Menory Pamięci pielgrzymi przeszli pod dawną synagogę przy alei IX Wieków Kielc. Tutaj wspominali, że 24 sierpnia 1942 roku Niemcy rozstrzelali 30 ciężarnych kobiet. Następnym etapem marszu była ulica Mojżesza Pelca, społecznika, żołnierza i kieleckiego radnego, który zorganizował szpital na terenie getta. Zginął zamordowany przez Niemców. Stąd marsz przeszedł na ulicę Kozią i Orlą, gdzie dochodziło do częstych egzekucji Żydów.

-Trasa liczyła około kilometr. Mam nadzieję, że w następnych latach będziemy ją wydłużali o kolejne miejsca - przyznał Bogdan Białek.

Uczestnicy marszu spotkali się w Muzeum Dialogu Kultur, gdzie obejrzeli wystawę fotografii pokazujących kieleckich Żydów. Rozstrzygnięto także konkursy edukacyjne ogłoszone przez Stowarzyszenie. Na koniec obchodów 70 rocznicy zagłady kieleckiego getta wystąpiła Ilona Sojdak z koncertem piosenek żydowski "Kadysz na Róży.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie