80 lat Franciszkanów w Skarżysku - bracia mają mnóstwo przyjaciół! (ZDJĘCIA)

Była uroczysta Msza święta i wspólne odmawianie koronki do Bożego Miłosierdzia, było też wesoło. Na placu przy kościele w dzielnicy Kamienna stanęły dmuchane zjeżdżalnie, częstowano kawą i herbatą, oraz pieczonymi i smażonymi na miejscu pierogami, blinami i goframi. Gości było mnóstwo.

Kopali piłkę w habitach

Po południu rozpoczął się mecz piłki nożnej Franciszkanie kontra skarżyscy policjanci. Liczby kibiców mógłby pozazdrościć Granat. Ojcowie - choć mocno to przeszkadzało, grali w habitach. Dwa gole dla stróżów dusz strzeliła... siostra zakonna. Stróże prawa, wspierani przez swojego kapelana, (pochodzącego z Suchedniowa proboszcza parafii w Mroczkowie), księdza Krzysztofa Sieczkę, zwyciężyli 5:3.

Bracia Mniejsi

Po meczu, jeszcze w piłkarskich butach, gwardian klasztoru i proboszcz parafii Niepokalanego Poczęcia Matki Bożej, ojciec Rafał Kołodziejski błogosławił przyprowadzone przez wiernych zwierzęta i ich samych. - Skoro święci się pola, samochody, dlaczego nie zwierzęta? Święty Franciszek to patron zwierząt i ekologów - wyjaśniał ojciec Rafał. Skarżyszczanie zwierzaków przyprowadzili wiele. Marysia i Antoś Jóźwik w wiklinowej walizce przynieśli swojego szynszyla, Puszka. Edyta Żak - yorka Chucky’ego. - Zawierzymy go Bogu. Opiekuje się nami, zaopiekuje i nim - mówi skarżyszczanka.

Moc atrakcji i zabawy

Wiele działo się tego dnia u Franciszkanów. Strzelcy z XIII korpusu przygotowali wystawę zabytkowej i nowoczesnej broni, wozili dzieci wojskowym łazikiem i motocyklem, czynna była strzelnica. Muzeum Orła Białego zapewniło przejażdżki wozem pancernym, wiele osób oglądało wystawę poświęconą historii zakonu w Skarżysku. Swoje stoisko mieli również policjanci. Nie brakowało występów artystycznych, w tym zespołu kameralnego z Państwowej Szkoły Muzycznej pod batutą Krzysztofa Długosza.

ZOBACZ TAKŻE: Do zobaczenia - serialowe premiery październik 2017

(Źródło: telemagazyn.pl)