Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

9 par z Nowej Słupi świętowało złote gody. Rekordzistami zostali Pelagia i Stanisław Jagiełłowie - obchodzili diamentową rocznicę

ELLE
Dziewięć par z gminy Nowa Słupia świętowało w tym roku 50. rocznicę zawarcia związku małżeńskiego, czyli złote gody. Tegorocznymi rekordzistami są Pelagia i Stanisław Jagiełło, którzy obchodzili jubileusz 60-lecia pożycia - diamentowe gody. Dla wszystkich wójt i pracownicy Urzędu Stanu Cywilnego 29 listopada przygotowali niespodziankę.

Małżonków, którzy pół wieku temu wypowiedzieli sakramentalne „tak”, najpierw zaproszono do kościoła w Nowej Słupi, gdzie wszyscy wierni modlili się w ich intencji. W homilii kapłan podkreślał, jak wielkie znaczenie mają wspólnie przeżyte przez nich chwile, zarówno te dobre, jak i te gorsze. Składając im życzenia zaapelował: - Bądźcie dalej dowodem tego, że prawdziwa miłość zwycięży i przetrwa wszystko - mówił.

Po eucharystii wójt Andrzej Gąsior zaprosił jubilatów do Dworu Świętokrzyskiego, gdzie wręczył małżonkom medale Za Długoletnie Pożycie Małżeńskie przyznane przez prezydenta Rzeczypospolitej.

- Dziękuję wam za te 50 lat. Jesteście fundamentem, na którym stabilnie można budować rodzinne relacje, naszą gminę i społeczeństwo – mówił wójt Andrzej Gąsior.

Przewodniczący Rady Gminy Jerzy Roman gratulując jubilatom oznajmił, że w przyszłym roku on także będzie obchodził Złote Gody, z kolei radny Marcin Grzegorski przyznał, że on na taką chwilę musi poczekać jeszcze czterdzieści lat.
- Dziękuję, że dotrwaliście. Małżeństwa, które są teraz zawierane, nie są tak trwałe. Niektóre nie są w stanie przetrwać nawet pół roku. To przykre, ale taka jest prawda - mówiła kierownik Urzędu Stanu Cywilnego Danuta Żebrowska składając życzenia jubilatom.
Wśród par zaproszonych na uroczystość byli także Pelagia i Stanisław Jagiełłowie, którzy mogą się pochwalić 60-letnim stażem małżeńskim.

Po wręczeniu medali i złożeniu życzeń jubilatów zaproszono do stołu i podano kolację. Była to idealna okazja, by powspominać dawne czasy. Nie zabrakło szampana oraz tradycyjnego „Sto lat”, a wspólny czas muzyką i śpiewem umilały wszystkim Modrzewianki.
Jubilaci chętnie zdradzali swoje recepty na udany związek.

- Musi być w związku ktoś mądry, kto ustąpi. Nie może być w małżeństwie dwóch kogutów – opowiadała obrazowo Marianna Majerowska. Jej małżonek podkreślał natomiast wagę okresu narzeczeństwa. - Przed ślubem trzeba się dobrze poznać. Jeśli ktoś po miesiącu znajomości idzie do ołtarza, to nie tędy droga. Najpierw trzeba spędzić razem czas, a potem oddać się w tę „niewolę” – mówił z uśmiechem.

W tym roku złote gody świętowali
1.Stanisława i Tadeusz Kępińscy
2.Krystyna i Zdzisław Karpińscy
3.Maria i Leon Kosmalowie
4.Teresa i Adolf Nawroccy
5.Krystyna i Piotr Kulpińscy
6.Marianna i Krzysztof Majerowscy
7.Zofia i Bogusław Pustułowie
8.Helena i Jan Gałeccy
9.Halina i Wacław Kończakowie

Diamentową rocznicę obchodzili Pelagia i Stanisław Jagiełłowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie