90 lat na straży. Piękny jubileusz w Mikułowicach

Sobotnią celebrę rozpoczęła popołudniowa msza święta polowa - na placu obok Domu Strażaka. Nabożeństwo koncelebrowali trzej kapłani: powiatowy kapelan strażaków, ksiądz Tadeusz Szlachta, proboszcz-senior parafii w Szańcu, ksiądz Kazimierz Furmańczyk i ksiądz Krzysztof Tkaczyk, wikariusz parafii w Szańcu.

- Droga braci strażacka. Pamiętajcie, żeby nie szczędzić trudu w pracy dla ojczyzny. Tej pracy, którą wy wykonujecie naprawdę z własnej, dobrej woli = mówił w homilii ksiądz Tadeusz Szlachta, gratulując druhom z Mikułowic pięknego jubileuszu.
Zaproszenie na kameralną uroczystość "nad stawem" przyjęli: radny sejmiku Mieczysław Sas, starosta Jerzy Kolarz, burmistrz Waldemar Sikora, buski komendant powiatowy Państwowej Straży Pożarnej Artur Brachowicz wraz ze swoim zastępcą Markiem Lisem. Przybyły też poczty sztandarowe jednostek ochotniczych - z Szańca, Galowa, Młynów, Słabkowic, Zwierzyńca, Zbludowic, Buska- Zdroju.

W części oficjalnej kronikę jednostki-jubilatki przedstawił druh Szczepan Zapart. Ochotnicza Straż Pożarna w Mikułowicach został założona w kwietniu 1927 roku, a dzisiaj jej pracami kieruje prezes Dariusz Wasilewski. Minutą ciszy uczczono pamięć strażaków, którzy odeszli na wieczną wartę...

Skoro "okrągły" jubileusz, to były też odznaczenia. Złoty medal "Za Zasługi dla Pożarnictwa" otrzymał Tadeusz Kowal, srebrny - Łukasz Jewiarz. Odznakami "Za Wysługę Lat" zostali uhonorowani: Sylwester Zając - 45 lat służby w mundurze strażackim, Janusz Szczepański - 35 lat, Waldemar Kęcki - 30 lat, Dariusz Wasilewski - 20 lat w Armii Świętego Floriana.

W kulminacyjnym punkcie uroczystości mieliśmy... "mokrą niespodziankę" z nieba. Nad Mikułowicami rozszalała się ulewa, która przerwała sobotnią celebrę. Na szczęście, po kilku minutach deszcz przestał padać - i strażacy mogli świętować "okrągłą 90-tkę".