Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

90 procent potrzebne do studiowania medycyny w Kielcach. O jedno miejsce ubiegało się 40 osób!

materiały pasowe
Aż 90 procent punktów z rozszerzonej matury z biologii i chemii dało miejsce na kierunku lekarskim na Uniwersytecie Jana Kochanowskiego. - Dzięki temu w Kielcach pojawi się elita - komentuje profesor Jacek Semaniak, rektor Uniwersytetu Jana Kochanowskiego.

W czwartek, 9 lipca kandydaci na Uniwersytet Jana Kochanowskiego dowiedzieli się, czy zostali przyjęci na studia. Największe emocje towarzyszyły rekrutacji na kierunek lekarski, gdzie ostatecznie zakwalifikowano do rekrutacji 3 023 osoby (tyle osób zapłaciło opłatę rekrutacyjną). O jedno miejsce ubiegało się więc ponad 40 osób.

OKOŁO PÓŁ TYSIĄCA UZDOLNIONEJ MŁODZIEŻY PRZYJEDZIE DO KIELC

O przyjęciu decydowały wyniki egzaminu maturalnego z biologii i chemii na poziomie rozszerzonym. Ostatni z przyjętych miał średnią z tych przedmiotów 90 procent. Do 17 lipca kandydaci mają dostarczyć dokumenty i wtedy może się okazać, że próg przyjęć będzie niższy. Lista oczekujących z doskonałymi wynikami (niższymi o jeden, dwa procenty) jest tak duża, że zmiana nie będzie znaczna.

- To dla nas bardzo dobra informacja, która ma ogromne znaczenie nie tylko dla uczelni, ale dla regionu. Niespełna 20 procent kandydatów pochodzi ze świętokrzyskiego. To oznacza, że około sto osób z bardzo dobrymi wynikami nauki przyjedzie w tym roku do Kielc studiować medycynę. Jeśli tę liczbę pomnożymy przez sześć, bo tyle lat trwają studia lekarskie, to oznacza, że do naszego miasta w najbliższym czasie przyjedzie około pół tysiąca bardzo uzdolnionej młodzieży z całego kraju. Jeśli mówimy o rozwoju Kielc i regionu, to jest to bardzo ważna rzecz - podkreśla profesor Jacek Semaniak, rektor Uniwersytetu Jana Kochanowskiego.

W PLANACH STUDIA NA KIERUNKU LEKARSKIM W JĘZYKU ANGIELSKIM

Profesor Stanisław Głuszek, dziekan Wydziału Nauk o Zdrowiu Uniwersytetu Jana Kochanowskiego zapowiedział wprowadzenie studiów na kierunku lekarskim w języku angielskim. - Przygotowujemy się do tego. Dzięki temu liczba potencjalnych kandydatów znacznie się zwiększy. Zainteresowanie cudzoziemców studiami lekarskimi w Polsce jest bardzo duże - mówi profesor Stanisław Głuszek.

Podczas czwartkowej konferencji prasowej podsumowano pierwszy etap tegorocznej rekrutacji. Na studiach stacjonarnych przygotowanych zostało 2501 miejsc. Zgłosiło się 9 239 osób, z których 7 868 dokonało opłaty rekrutacyjnej. Daje to średnią 3,2 osoby na jedno miejsce.

PADŁ REKORD!

Liczba tegorocznych kandydatów na studia stacjonarne jest największa w historii internetowych naborów w naszej uczelni (od 2006 roku). Dla porównania, w ubiegłym roku na studia stacjonarne na Uniwersytecie Jana Kochanowskiego zgłosiły się 2 416 osoby, czyli trzykrotnie mniej niż w 2015 roku.

Stało się to głównie dzięki nowym kierunkom, które proponuje Uniwersytet Jana Kochanowskiego. Na kierunek lekarski zgłosiło się 3 023 osoby - tylu kandydatów wpłaciło opłatę rekrutacyjną. Daje nam to średnią 40,3 osoby na jedno miejsce. Prawo zamierza studiować 235 osób (2,6 na jedno miejsce), kosmetologię 260 osób (5,2 na jedno miejsce). Dużą popularnością cieszą się także kierunki studiów uruchomione w ubiegłym roku akademickim. Przykładem tego jest kierunek finanse i rachunkowość, gdzie liczba kandydatów wyniosła 245.

NAJPOPULARNIEJSZE KIERUNKI

Wśród pięciu najbardziej popularnych kierunków przeważają wspomniane: kierunek lekarski (40,3 osób na jedno miejsce), kosmetologia (5,2 osób na miejsce), fizjoterapia (4,9 osób na miejsce), potem finanse i rachunkowość (4,08 osób na miejsce) i pielęgniarstwo (3,9 osób na miejsce).

Z tych danych wynika, że największą popularnością cieszą się kierunki studiów związane z medycyną i naukami o zdrowiu. Na uwagę zasługują także statystyki dotyczące biologii i chemii. O jedno miejsce na biologii starało się 3,13 kandydatów, biotechnologii - 2,8 a chemii - 2,65.

Z MAZOWIECKIEGO, ŚLĄSKIEGO I MAŁOPOLSKIEGO

Tegoroczna rekrutacja ma wyjątkowy charakter ze względu na pochodzenie terytorialne kandydatów. Na studia stacjonarne na naszej uczelni zgłosiło się 51,5 procent kandydatów z województwa świętokrzyskiego. W ostatnich latach ten odsetek wahał się wokół 75 procent. Stało się to w dużej mierze dzięki kierunkowi lekarskiemu, gdzie zaledwie co szósty kandydat (16,7 procent) pochodzi z województwa świętokrzyskiego. Wśród kandydatów na medycynę 14,5 procent to mieszkańcy województwa mazowieckiego, 12,2 procent śląskiego, a 11,1 procent małopolskiego. Dlatego można stwierdzić, że Uniwersytet Jana Kochanowskiego staje się uczelnią ponadregionalną, gdyż blisko połowa kandydatów pochodzi spoza województwa świętokrzyskiego.

Na kierunku lekarskim była bardzo mocna konkurencja. O miejscu na liście przyjętych decydowały wyniki matury z chemii i biologii na poziomie rozszerzonym. Aby znaleźć się wśród przyjętych należało uzyskać powyżej 90 procent punktów. Tak wysoki próg przyjęć daje nam gwarancję, że pierwsi studenci medycyny w Kielcach zostali wybrani spośród najlepszych absolwentów polskich liceów.

DO 17 LIPCA CZAS NA DOSTARCZENIE DOKUMENTÓW

Do 17 lipca osoby, które znalazły się na liście przyjętych dostarczają dokumenty. O ich złożenie poproszone zostaną też osoby, którym niewiele zabrakło do przyjęcia na studia. W przypadku, kiedy osoby z listy przyjętych nie dostarczą dokumentów, zajmą ich miejsce.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z KIELC

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie