Mężczyzna przy okienku pocztowym zobaczył znaczki informujące - jak sądził - o możliwości dokonania bezgotówkowej transakcji. Podobne można spotkać w większości sklepów czy restauracji. Poinformował więc obsługującą go pracownicę o tym, że chce zapłacić kartą. - A pani zamiast podać mi terminal do wstukania numeru PIN, poprosiła o… dowód osobisty - opowiada pan Marek.
Okazało się, że powszechnie znana i stosowana procedura bezgotówkowej zapłaty do placówek Poczty Polskiej jeszcze nie dotarła. - Pani dokonała fizycznej wypłaty gotówki z mojego konta bankowego i dopiero wtedy mogłem uregulować rachunki. Nie dość, że poczta pobrała swoją stawkę za dokonanie u nich opłaty, to jeszcze bank naliczył mi słoną prowizję za absurdalną operację wypłaty gotówki - oburza się pan Marek.
Zbigniew Baranowski, rzecznik prasowy Poczty Polskiej potwierdza, że narodowy operator od czterech lat świadczy usługę wypłaty gotówki z kart płatniczych za pomocą terminali POS, natomiast nie świadczy usługi w zakresie płatności kartą za towar lub usługę. Jak wyjaśnia, wypłacona przez klienta gotówka może być, w zależności od potrzeb klienta, przeznaczona na realizację usługi pocztowej, ale są to oddzielne transakcje.
- Informacje na temat usługi znajdują się w placówkach pocztowych. Obowiązek weryfikacji tożsamości klienta poprzez okazanie dowodu osobistego wynika z międzynarodowych regulacji dotyczących akceptacji kart płatniczych. Poczta nie pobiera dodatkowych opłat z tytułu wypłaty środków, prowizję w tym przypadku pobiera bank wydający kartę, zgodnie ze swoim cennikiem - mówi Baranowski.
Dodaje, że Poczta Polska prowadzi rozmowy na temat możliwości technicznych i warunków wprowadzenia w placówkach pocztowych zapłaty za usługi, w tym wpłaty na rachunki bankowe kartami płatniczymi.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?