W szpitalu, gdzie kobieta urodziła martwe dziecko na podłodze, trwa kontrola. Konsultant wojewódzki analizuje dokumenty
Dostawca: x-news
W Internecie krąży petycja skierowana do starosty Dariusza Dąbrowskiego dotycząca odwołania dyrektora szpitala - szpital podlega Starostwu Powiatowemu. Petycja została opublikowana w niedzielę 6 listopada. Podpisali ją "Obywatele i obywatelki - uczestnicy czarnego protestu".
Organizatorki czarnego protestu w Starachowicach, z którymi skontaktowaliśmy się, zaprzeczają jednak, że jest to firmowana przez nich akcja. Faktem jest, że podpisów pod petycją ciągle przybywa. We wtorek o godzinie 14 podpisało ją 760 osób.
W petycji czytamy: "obawiając się o poszanowanie i odpowiednią opiekę nad ciężarnymi pacjentkami, żądamy natychmiastowego odsunięcia od obowiązków Dyrektora Naczelnego szpitala w Starachowicach, lekarza medycyny Grzegorza Fitasa. Uważamy, iż przez swoje nieudolne sprawowanie funkcji powinien zostać pozbawiony stanowiska. Wewnętrzna kontrola zadysponowana przez niego w szpitalu jest środkiem niewystarczającym aby zapobiec tego typu przypadkom w przyszłości. Nie mamy żadnych wątpliwości co do winy dyrektora szpitala i żądamy wyciągnięcia wobec niego konsekwencji, co w pełni uzasadnia tragiczny poród niezgodny z procedurami opieki okołoporodowej i standardami XXI wieku".
Afera porodowa w Starachowicach. Ostra reakcja związkowców
Starachowice. Lekarze i pielęgniarki wyrzuceni z pracy po porodzie na podłodze- czytaj więcej
Prokuratura w starachowickim szpitalu. Badają sprawę kobiety, która rodziła martwe dziecko - czytaj więcej
Po porodzie na podłodze, szpital w Starachowicach już skontrolowany - czytaj więcej
Afera w szpitalu w Starachowicach. Ostra reakcja związków - czytaj więcej
Zapytaliśmy starostę Dariusza Dąbrowskiego, co sądzi o petycji i czy rozważał odwołanie dyrektora szpitala. W odpowiedzi czytamy, że Zarząd Powiatu nie ma takiego zamiaru, co było łatwe do przewidzenia biorąc pod uwagę, że w powiecie rządzi koalicja Polskie Stronnictwo Ludowe - Prawo i Sprawiedliwość. Dyrektor Fitas cieszy się poparciem Prawa i Sprawiedliwości.
- Zarząd Powiatu ma zaufanie do dyrektora szpitala, na chwilę obecną nie widzi powodów, dla których trzeba byłoby go odwoływać - odpisał starosta. - Obecnie dyrektor pracuje nad zapewnieniem niezbędnej obsługi kadrowej w placówce. Chodzi w największej mierze o obsadzenie dyżurów lekarskich. Chciałbym podkreślić, że nadal mamy jeden z najlepszych szpitali w regionie. Pracuje w nim ponad 600 osób załogi, a to przykre zdarzenie, o czym musimy pamiętać, wiąże się pracą zaledwie kilku osób. Mamy nadzieję, że nie będzie ono rzutować na ocenę pracy całości zakładu. Napływ pacjentów jest duży, szpital świadczy usługi dla mieszkańców nie tylko naszego regionu, ale także części województwa mazowieckiego. Wierzymy, że będzie tak dalej. Cierpliwie czekamy opinię konsultanta wojewódzkiego i zakończenie kontroli prowadzonych przez Ministerstwo Zdrowia i Narodowy Fundusz Zdrowia, a także postępowania prokuratorskiego.
Dyrektor nie do zwolnienia
Sprawa bulwersującego porodu, podczas którego kobieta w ósmym miesiącu ciąży urodziła martwe dziecko na podłodze w szpitalnej sali zatacza coraz szersze kręgi. W Internecie krąży petycja skierowana do starosty Dariusza Dąbrowskiego dotycząca odwołania dyrektora szpitala. Petycja została opublikowana w niedzielę 6 listopada. Podpisali ją "Obywatele i obywatelki - uczestnicy czarnego protestu". Organizatorki czarnego protestu w Starachowicach, z którymi skontaktowaliśmy się, zaprzeczają jednak, że jest to firmowana przez nich akcja. Faktem jest, że podpisów pod petycją ciągle przybywa. We wtorek o godzinie 14 podpisało ją 760 osób.
W petycji czytamy: "obawiając się o poszanowanie i odpowiednią opiekę nad ciężarnymi pacjentkami, żądamy natychmiastowego odsunięcia od obowiązków Dyrektora Naczelnego szpitala w Starachowicach, lek. Med. Grzegorza Fitasa. Uważamy, iż przez swoje nieudolne sprawowanie funkcji powinien zostać pozbawiony stanowiska. Wewnętrzna kontrola zadysponowana przez niego w szpitalu jest środkiem niewystarczającym aby zapobiec tego typu przypadkom w przyszłości. Nie mamy żadnych wątpliwości co do winy dyrektora szpitala i żądamy wyciągnięcia wobec niego konsekwencji, co w pełni uzasadnia tragiczny poród niezgodny z procedurami opieki okołoporodowej i standardami XXI wieku".
Zapytaliśmy starostę Dariusza Dąbrowskiego, co sądzi o petycji i czy rozważał odwołanie dyrektora szpitala. W odpowiedzi czytamy, że Zarząd Powiatu nie ma takiego zamiaru, co było łatwe do przewidzenia biorąc pod uwagę, że w powiecie rządzi koalicja Polskie Stronnictwo Ludowe - Prawo i Sprawiedliwość. Dyrektor Fitas cieszy się poparciem Prawa i Sprawiedliwości.
- Zarząd Powiatu ma zaufanie do dyrektora szpitala, na chwilę obecną nie widzi powodów, dla których trzeba byłoby go odwoływać - odpisał starosta. - Obecnie dyrektor pracuje nad zapewnieniem niezbędnej obsługi kadrowej w placówce. Chodzi w największej mierze o obsadzenie dyżurów lekarskich. Chciałbym podkreślić, że nadal mamy jeden z najlepszych szpitali w regionie. Pracuje w nim ponad 600 osób załogi, a to przykre zdarzenie, o czym musimy pamiętać, wiąże się pracą zaledwie kilku osób. Mamy nadzieję, że nie będzie ono rzutować na ocenę pracy całości zakładu. Napływ pacjentów jest duży, szpital świadczy usługi dla mieszkańców nie tylko naszego regionu, ale także części województwa mazowieckiego. Wierzymy, że będzie tak dalej. Cierpliwie czekamy opinię konsultanta wojewódzkiego i zakończenie kontroli prowadzonych przez Ministerstwo Zdrowia i Narodowy Fundusz Zdrowia, a także postępowania prokuratorskiego.
Trwa loteria Echa Dnia. KLIKNIJ I SPRAWDŹ, JAK WYGRAĆ MIESZKANIE, SAMOCHÓD I NAGRODY PIENIĘŻNE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?