Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Afera śmieciowa w Starachowicach. - Jestem niewinny - mówi były prezydent

Kazimierz Cuch
Były wiceprezydent i prezydent Starachowic ma zarzut w związku z wywozem śmieci.
Były wiceprezydent i prezydent Starachowic ma zarzut w związku z wywozem śmieci. Kazimierz Cuch
-Nie mam pięciu zarzutów, jak napisały niektóre media, ale jeden- stanowczo podkreślił Sylwester K., były wiceprezydent i prezydent Starachowic.

Sylwester K. w miniony piątek zorganizował konferencję prasową w starachowickim lokalu Sojuszu Lewicy Demokratycznej, na której odniósł się do zarzutów, które postawiła mu prokuratura. Dotyczą wywozu śmieci przez radomską firmę. Konkretnie ma jeden zarzut, w skrócie mówiąc, niezachowania należytej staranności przy podpisaniu w 2012 roku aneksu do umowy z firmą wywożącą śmieci. Miało to narazić budżet gminy Starachowice na stratę ponad 700 tysięcy złotych.

Sylwester K. stanowczo twierdzi, że jest niewinny. Miał prawo podpisać ten aneks, w takiej formie i o takiej treści. O wszystkich działaniach Zarządu Miasta w tej sprawie –jego zdaniem- była informowana Rada Miejska Starachowic.

Przekłamanie o pięciu zarzutach byłego wiceprezydenta wynikło z faktu, że na pytanie naszej reporterki „Ile zarzutów mają prezydenci Starachowic?”, otrzymała odpowiedź prokuratora, że pięć. Rzecz w tym, że cztery zarzuty ma Wojciech B., były prezydent Starachowic, a jeden wspomniany Sylwester K.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie