Afera w Miejskim Urzędzie Pracy w Kielcach. Ruszył proces w sprawie wyłudzenia pół miliona złotych

O tej głośnej sprawie „Echo Dnia” informowało we wrześniu 2020 roku. Przypomnijmy. Już w 2018 roku ruszyło policyjne śledztwo dotyczące wyłudzeń pieniędzy przeznaczonych na pomoc dla bezrobotnych w Miejskim Urzędzie Pracy w Kielcach. Funkcjonariusze wydziału świętokrzyskiej policji walczącego z korupcją pojawili się w urzędzie pod koniec ubiegłego 2019 roku. Podczas przeszukania zabezpieczyli dokumentację, komputery, nośniki danych.

We wrześniu 2020 roku zatrzymano dwie osoby - pracownicę urzędu oraz lokalnego przedsiębiorcę. Z ustaleń wynikało, że niezgodnie z przepisami „pomagano” w pozytywnym rozpatrywaniu wniosków oraz przyznawaniu pomocy finansowej dla bezrobotnych w zamian za korzyści majątkowe. Wkrótce zarzuty postawiono siedmiu innym osobom, także tym, których dotoczyć miały umowy. W akcie oskarżenia, który w 2021 roku trafił do Sądu Rejonowym w Kielcach zapisano, że z MUP wyłudzono ponad pół miliona złotych.

Na pierwszym terminie procesu w kwietniu tego roku część z oskarżonych nie pojawiła się w sądzie. Rozprawę odroczono do 11 października. We wtorek – jak informował sędzia Tomasz Durlej, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Kielcach - proces ruszył. - Sąd odebrał wyjaśnienia od oskarżonych. Na kolejnej rozprawie, która odbędzie się 1 grudnia, ma rozpocząć się postępowanie dowodowe – dodawał sędzia Durlej.