Agata Nowak ze złotem i brązem Mistrzostw Polski Juniorek, teraz zawody w kopalni

Zawodniczka Świtu Starachowice rywalizowała w Mistrzostwach Polski Juniorów w strzelectwie sportowym. Potwierdziła spore możliwości. Zdobyła złoty medal w pistolecie sportowym, a w pneumatycznym była trzecia. Warto dodać, że klasyfikację drużynową pistoletu pneumatycznego wygrały zawodniczki Świtu Starachowice.

Świt był najlepszy w drużynie, druga Legia

W eliminacyjnym strzelaniu w pistolecie pneumatycznym Agata Nowak wywalczyła 376 punktów i awansowała do finału. Dobrze spisały się też jej klubowe koleżanki - Justyna Gadowska uzyskała 370 punktów, a Paulina Tuźnik 352 punkty. Te wyniki sprawiły, że Świt Starachowice wygrał rywalizację drużynową. Wyprzedził Legię Warszawa i Gwardię Zielona Góra.

Jeśli chodzi o strzelanie finałowe, Justyna Gadowska ostatecznie zajęła szóste miejsce. Agata Nowak wywalczyła brązowy medal. W decydującym pojedynku wygrała z Julitą Borek z Bellony Kalisz. Lepsze od starachowiczanki okazały się Marta Barszczak (Legia Warszawa) i Wioletta Pawluczek (ŚTS Tychy).

Agata Nowak w blasku złota - pokazała klasę

Zawodniczki Świtu bardzo dobrze radziły sobie w strzelaniu z pistoletu sportowego. Trzy z nich weszły do finału. W nim najlepiej spisała się Agata Nowak. W pojedynku o złoty medal w pięknym stylu pokonała Julię Rymską 8:2. Justyna Gadowska walczyła o brązowy medal, ale ostatecznie po zaciętym pojedynku przegrała z Martą Barszczak z Legii Warszawa 3:7. Justyna musiała się więc zadowolić czwartym miejscem.

W klasyfikacji klubowej Mistrzostw Polski Juniorów Świt zajął siódme miejsce z dorobkiem 50 punktów. Zwyciężył Zawisza Bydgoszcz z dorobkiem 166 punktów.

Stres pokrzyżował plany naszej medalistce

-Ze złotego medalu jestem bardzo zadowolona, ale brąz przyjęłam z niedosytem. Myślałam, że uda mi się wywalczyć dwa złote medale. Ale, jak widać, nie można mieć wszystkiego. Czego zabrakło? Dziesiątek, ostatni strzał to była 8. Myślę, że to kwestia stresu. Nastawiłam się na złoty i nie wyszło - przyznała Agata Nowak.

W ten weekend Agate Nowak czeka kolejny start, tym razem na zawodach podziemnych w Bochni. -Już strzelałam kiedyś w kopalni. To bardzo fajne zawody, zupełnie inne od tych, w których rywalizuję się walcząc o medale mistrzostw Polski - powiedziała Agata Nowak. Na te zawody jedzie razem z klubową koleżanką Justyną Gadowską. Będzie też grupa młodszych zawodników starachowickiego klubu.

Przed nią walka o udział w mistrzostwach Europy

Za miesiąc Agatę Nowak czekają zawody klasyfikacyjne w Łebie. Tam już będzie rywalizować z innymi zawodniczkami, które są objęte szkoleniem kadry narodowej. -To bardzo ważne zawody. Jeżeli dobrze tam wypadnę, to zakwalifikuję się na zawody kwalifikacyjne do mistrzostw Europy, które odbędą się w Pilźnie i Monachium. Jeżeli tam dobrze wypadnę, to wystartuję w Mistrzostwach Europy Juniorów w pneumatyku - wyjaśniła Agata Nowak.

Nasza zawodniczka ma już minimalne szanse na to, żeby zakwalifikować się na igrzyska w Rio de Janeiro.

-Ostatnimi zawodami kwalifikacyjnymi w pneumatyku będą mistrzostwa Europy. Ale musiałabym wystartować w seniorkach, bo tylko tam jest możliwość walki o przepustkę na igrzyska w Rio de Janeiro. A ja chcę rywalizować w juniorkach, bo mam szansę na medal. Może uda mi się powalczyć o następna olimpiadę - dodała Agata.